Rzeczniczka rosyjskiego opozycjonisty Aleksieja Nawalnego Kira Jarmysz poinformowała dziś, że naczelny lekarz szpitala w Omsku ocenia, iż stan Nawalnego nie pozwala na jego transport z Omska do innej placówki medycznej.
- Lekarze nie mogą pozwolić na zabranie pacjenta na odpowiedzialność jego bliskich, jeśli wskaźniki kliniczne wywołują obawy o skutki takiego transportu
- powiedział lekarz.
- Gdyby stan pacjenta był stabilny, to moi specjaliści i konsylium, które dziś się odbyło, nie sprzeciwialiby się
- dodał Murachowski.
Do Omska zmierza samolot z Norymbergi, który miał zabrać Nawalnego do Niemiec. Jest to lotnicza karetka pogotowia ze specjalistami od pacjentów będących w stanie śpiączki.

Współpracownik Aleksieja Nawalnego Iwan Żdanow poinformował dziennikarzy, że przedstawicielka policji transportowej powiedziała głównemu lekarzowi szpitala w Omsku, iż zidentyfikowano truciznę, groźną nie tylko dla Nawalnego, ale i dla otoczenia.
Иван Жданов вышел к прессе и рассказал, что только что сотрудник полиции в больнице сообщил, что в организме Алексея обнаружен яд, опасный не только для него, но и для окружающих. Название не говорят, потому что «тайна следствия». Врачи не реагируют на сообщение
— Кира Ярмыш (@Kira_Yarmysh) August 21, 2020
Jak dodała rzeczniczka Nawalnego Kira Jarmysz, nazwy trucizny nie podano, powołując się na tajemnicę śledztwa. "Lekarze nie reagują na tę informację" - oświadczyła Jarmysz na Twitterze.
Заявление для прессы от директора ФБК Ивана Жданова и жены Алексея Юли Навальной pic.twitter.com/FRi9NjSdvZ
— Кира Ярмыш (@Kira_Yarmysh) August 21, 2020