Sekretarz Generalny NATO, Jens Stoltenberg, przedstawił dziś sankcje wobec Rosji, będące odpowiedzią Sojuszu na sprawę Skripala. Decyzją sekretarza, zmniejszona znacznie zostanie liczebność rosyjskiej misji przy NATO. Od wczoraj wiele państw europejskich oraz USA i Australia, w geście solidarności z Wielką Brytanią, zdecydowało się na wydalenie rosyjskich dyplomatów.
Dziś Jens Stoltenberg poinformował, że w ramach sankcji dyplomatycznych wobec Rosji w związku ze sprawą Skripala zdecydował o cofnięciu akredytacji siedmiu członkom rosyjskiej misji przy NATO oraz odmowie na wnioski akredytacyjne trzem innym dyplomatom.
[BREAKING]: I have withdrawn the accreditation of 7 staff at #Russia’s Mission to #NATO & will deny the accreditation request for 3 others - SG @jensstoltenberg pic.twitter.com/ARx9GbQ759
— Oana Lungescu (@NATOpress) 27 marca 2018
Szef NATO zdecydował, że zostanie o 1/3 zmniejszona liczebność rosyjskiej misji przy Sojuszu.
[BREAKING] The North Atlantic Council has reduced the maximum size of #Russia’s Mission to #NATO by 10 people, bringing the max down to 20. - SG @jensstoltenberg pic.twitter.com/3vTBwBfQ0T
— Oana Lungescu (@NATOpress) 27 marca 2018
- Rosja musi wiedzieć, że jej zachowanie ma swoje koszty i konsekwencje
- powiedział na konferencji prasowej w Brukseli Stoltenberg. Zastrzegł przy tym, że to przesłanie nie zmienia dwutorowego podejścia NATO wobec Rosji - odstraszania, ale też komunikowania się z nią.
This sends a clear message to #Russia: there are costs & consequences for its dangerous pattern of behaviour & follows the lack of constructive response after #SalisburyAttack - #NATO SG @jensstoltenberg pic.twitter.com/Ohc6b3R7gq
— Oana Lungescu (@NATOpress) 27 marca 2018
- Działania NATO są odpowiedzią na poważne obawy co do bezpieczeństwa wyrażane przez wszystkich sojuszników i są częścią skoordynowanych międzynarodowych wysiłków, by odpowiedzieć na zachowanie Rosji
- zaznaczył Stoltenberg.