Najpierw około godz. 5 rano (godz. 1.30 w Polsce) dwaj zamachowcy samobójcy, wyposażeni w kamizelki z materiałami wybuchowymi, wysadzili się w powietrze przed bramą wjazdową afgańskiej firmy budowlanej MQ pod Dżalalabadem; następnie trzej inni napastnicy wtargnęli na teren przedsiębiorstwa i otworzyli ogień - przekazał rzecznik władz prowincji Nangarhar, Attahullah Chogjani.
Atak zakończył się po ponad pięciu godzinach, ale agencja AP podała, że trwa jeszcze zabezpieczenie terenu.
Wszystkie ofiary śmiertelne to pracownicy MQ, w tym kilku ochroniarzy firmy. Zginęli też wszyscy napastnicy.
"Cztery osoby zatrudnione w firmie z obrażeniami przewieziono do szpitala; są w stanie krytycznym"
- przekazał inny przedstawiciel władz lokalnych Sohrab Kaderi.
Na razie nikt nie przyznał się do przeprowadzenia ataku. Associated Press zauważa jednak, że na wschodzie Afganistanu, a zwłaszcza w Nangarharze, działają talibowie oraz lokalna filia Państwa Islamskiego.