Dziennikarze serwisu Reform.news opisali proceder, w ramach którego białoruscy więźniowie polityczni pracują na plantacji cebuli, należącej do polityka Alternatywy dla Niemiec Jörga Dornaua. Według ustaleń dziennikarzy 53-letni niemiecki biznesmen w ramach porozumienia zawartego z Lidzkim Centrum Izolacji Skazanych (CIO) zatrudniał do ciężkiej fizycznej pracy m.in. Białorusinów skazanych za „wykroczenia o charakterze politycznym”. Płacił im ok. 5 euro dziennie.
Jedną z tych osób był mężczyzna zatrzymany w lutym br. Za polubienie wpisu w serwisie społecznościowym trafił do aresztu na 15 dni. – Rano zabierano nas do sortowni [cebuli – przyp. red.]. Luty, piwnica, każdy był ubrany w zależności od tego, co miał na sobie. Marzły nam ręce i nogi. Śniadanie o 7 rano. Do 18 pracowaliśmy bez jedzenia i picia – opisywał warunki pracy.
Według ustaleń dziennikarzy polityk AfD złożył co najmniej jedną wizytę w swojej firmie, podczas której miał obserwować pracę więźniów.
Niemieckie prawo landowe zezwala, by przedstawiciele parlamentu Saksonii mogli równocześnie prowadzić działalność gospodarczą. Dornau w październiku 2020 r. zarejestrował na Białorusi firmę Cebulka-Bel z siedzibą we wsi Gudy w powiecie lidzkim. Był to okres, w którym białoruski dyktator Alaksandr Łukaszenka brutalnie rozprawiał się ze wszystkimi przeciwnikami reżimu, którzy protestowali po sfałszowanych wyborach prezydenckich z sierpnia. Później okazało się jednak, że polityk AfD ukrył swoją działalność na Białorusi, za co latem br. saksoński parlament nałożył na niego grzywnę w wysokości blisko 21 tys. euro za nieprawidłowości sprawozdawcze.
– To wstrząsająca wiadomość, gdy niemiecki polityk prowadzi biznes na Białorusi – w kraju, w którym rządzi nieuznawany dyktator Łukaszenka, wspierający rosyjską agresję na Ukrainę. Na samej zaś Białorusi mamy do czynienia z niespotykaną w najnowszej historii falą represji. Każdego dnia dochodzi do zatrzymań i aresztowań, a przy tym reżim szeroko korzysta z pracy więźniów politycznych. Takie działania powinny się spotkać z politycznymi i społecznymi konsekwencjami wobec Mińska
– mówi „Codziennej” Paweł Łatuszka, wicepremier Zjednoczonego Gabinetu Tymczasowego Białorusi.
Czytaj więcej w dzisiejszym wydaniu "Gazety Polskiej Codziennie"!
Okładka czwartkowego wydania „Codziennej”, która już od rana w Waszych kioskach oraz na https://t.co/1HYRtWiDJA #GPC ✅ Polecamy
— GP Codziennie (@GPCodziennie) September 26, 2024
📲https://t.co/9Ieh1agFe2 pic.twitter.com/rq1YjEwlQ1