Nowe dane Ukraine Support Tracker Kilońskiego Instytutu Gospodarki Światowej (IfW Kiel) dotyczące wsparcia dla Ukrainy pokazują, że Zachód staje się "zmęczony wojną", pisze w czwartek portal RND. "Widzimy 87-procentowy spadek nowych zobowiązań pomocowych" - powiedział ekspert IfW Pietro Bomprezzi w rozmowie z portalem.
Porównano okres od sierpnia do października z tym samym okresem ubiegłego roku. O ile w ubiegłym roku pomoc wyniosła w tym czasie 16 miliardów euro, o tyle od sierpnia do października br. wyniosła zaledwie 2 miliardy euro, pisze RND. Oznacza to, że wsparcie spadło do najniższego poziomu od początku wojny.
Spadek pomocy dla Ukrainy dotyczy wszystkich obszarów: wsparcia humanitarnego, finansowego i wojskowego. "Ale największy spadek obserwujemy w pomocy wojskowej" - mówi Bomprezzi. Powołuje się na brak nowych pakietów pomocowych ze strony USA, które do tej pory dostarczyły Ukrainie więcej broni niż ktokolwiek inny. Wewnętrzny spór polityczny w USA blokuje obecnie większe pakiety pomocowe.
"Kolejny wniosek z analizy danych: Ukraina jest coraz bardziej zależna od kilku głównych darczyńców", czytamy. Oprócz USA i Niemiec są to na przykład kraje skandynawskie. "Spośród 42 krajów, które wspierają Ukrainę, mniej niż połowa ogłosiła nowe pakiety pomocowe w ostatnich miesiącach. Unia Europejska i Stany Zjednoczone również nie złożyły prawie żadnych nowych zobowiązań", czytamy.
"Sytuacja jest poważna" - powiedział RND polityk partii Zielonych Anton Hofreiter. Ostrzega, że "grozi nam popełnienie tych samych błędów, co przed 24 lutego 2022 roku".
Zbyt wiele osób zakłada, że Putin jest skłonny do negocjacji, choć nic na to nie wskazuje. Wraz ze swoimi europejskimi partnerami Niemcy muszą szybko i kompleksowo zamówić systemy uzbrojenia z przemysłu obronnego, których Europa i Ukraina potrzebują do obrony. "Kanclerz Scholz i minister obrony Pistorius powinni przestać nieustannie poklepywać się po plecach za to, co do tej pory osiągnęli" - pisze RND.