„Wzrosło zagrożenie użycia broni nuklearnej w Europie“

Wszystkie działania ze strony Rosji i jej groźby musimy brać na poważnie, a nie zbywać jako żart - stwierdziła w Helsinkach Jessica Cox, kierująca polityką nuklearną NATO. Zaznaczyła też, że w Europie wkraczamy w okres, w którym zagrożenie użycia broni nuklearnej wzrosło.

Szefowa ds. polityki nuklearnej NATO ostrzega, że wzrosło ryzyko użycia broni jądrowej w Europie
pixabay.com

Wysoka rangą urzędnik NATO była w sobotę gościem konferencji Helsinki Security Forum.

"Naprawdę niebezpiecznym scenariuszem – wskazała – byłoby użycie broni jądrowej, i to po raz pierwszy od 70 lat, w celu zmiany przebiegu wojny i osiągnięcia korzystnych rezultatów".

"Nie widzimy jednak obecnie przesłanek ku temu, mimo tego, że rosyjskie siły nuklearne cały czas są w najwyższej gotowości" – powiedziała Cox.

Według niej ważne jest "utrzymanie natowskiej polityki odstraszania nuklearnego, aby sprostać ryzyku", czyli ewentualnemu sięgnięcia przez Rosję po tę broń.

Jeśli Rosja wygra wojnę, strasząc jednocześnie bronią jądrową, to byłaby to również "niebezpieczna lekcja", z której skorzystać by mogły Chiny czy Korea Płn. – zaznaczyła.

Rozmieszczenie broni jądrowej

Cox, która wcześniej pełniła funkcję dyrektora ds. kontroli zbrojeń w Radzie Bezpieczeństwa Narodowego USA, zapytana została również, czy broń jądrowa nie powinna być zlokalizowana w innych krajach w Europie. Odparła, że nie ma na razie takich planów, a głowice USA zostały rozmieszczone w odpowiednich miejscach. Podkreśliła, że samo NATO nie posiada ani jednej sztuki tego rodzaju broni, a arsenały mają USA, Wielka Brytania i Francja.

NATO co roku jesienią organizuje ćwiczenia odstraszania nuklearnego "Steadfast Noon". Dotychczas nie podano jednak jeszcze dokładnie w jakim terminie i miejscu się odbędą. W zeszłym roku były organizowane w Belgii, nad Wielką Brytanią oraz nad Morzem Północnym.

Według Cox, Finlandia, która w kwietniu została przyjęta do Sojuszu, mogłaby również uczestniczyć w tych manewrach, choćby jako obserwator, ale każdy kraj dobrowolnie wyraża chęć uczestnictwa.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

 

#NATO #broń nuklearna #Rosja

Wczytuję ocenę...
Komentarze (6)
Anonim 01.10.2023 14:09
Widzimy dzialania ateistow jak sie dostana do wladzy, nie maja zadnych skrupulow, bo nie wierza w Niebo i Pieklo i Czysciec. Jedna bieda ludzka.
ekolog 01.10.2023 10:41
Byłoby lepiej, gdyby Pani Cox nie wpisywała się w propagandę Kremla i jego atomowy blef. Po Hiroszimie i Nagasaki broń atomowa była, jest i pozostanie jedynie narzędziem do utrzymywania równowagi strachu. Jej użycie nawet w ograniczonym lokalnym zakresie, jest równoznaczne z pozbawieniem się tego skutecznego narzędzia w globalnej grze mocarstw. Żaden polityk nawet bandyta ale pozostający przy zdrowych zmysłach, takiego atutu się nie pozbędzie.(sagitarius)
Anonim 01.10.2023 09:45
Jessica Cox, kierująca polityką nuklearną NATO - to znaczy czym? Bo jesli NATO to układ wojskowy, to atomowe zabawki winny byc pod kontrola generałów chyba...
Anonim 01.10.2023 07:34
Co to ma być Wzrosło zagrożenie użycia broni atomowej ze strony rosji putina , straszyć może swoich , a nie pakt wojskowy NATO i kto się ma kogo bać . Myśleć . MUREM ZA POLSKIM MUNDUREM !!
Anonim 01.10.2023 03:27
W RAMACH STRATEGII ODSTRASZANIA, OD DAWNA TWIERDZĘ, ŻE NA TERYTORIUM POLSKI NALEŻY ROZMIEŚCIĆ AMERYKAŃSKĄ BROŃ JĄDROWĄ, GOTOWĄ DO UŻYCIA W PRZYPADKU ATAKU NA POLSKĘ, Z KTÓREJKOLWIEK ZE STRON. POLSKA, EUROPA I ŚWIAT BĘDĄ SPAĆ SPOKOJNIEJ. POLSKA TO NAJWAŻNIEJSZY KRAJ W EUROPIE POD WZGLĘDEM STRATEGICZNYM, I NIE TYLKO.
Zobacz wszystkie »
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo