W niedzielę wieczorem Pete Buttigieg zrezygnował z ubiegania się o nominację Partii Demokratycznej w listopadowych wyborach prezydenckich w USA. To -jak ocenia- ma „pomóc zjednoczyć naszą partię i nasz kraj".
38-letni Buttigieg ogłosił swą decyzję w swym rodzinnym mieście South Bend w Indianie, dzień po prawyborach w Karolinie Południowej, w których zajął dopiero czwarte miejsce ze słabym wynikiem 8,3 proc. głosów, i dwa dni przed "superwtorkiem", kiedy to w kolejnych 14 stanach odbędą się prawybory Partii Demokratycznej.
Na początku lutego Buttigieg wygrał niespodziewanie pierwsze prawybory Demokratów w stanie Iowa.
W ostatnich, sobotnich prawyborach w Karolinie Południowej 38-letni Pete Buttigieg zajął jednak dopiero czwarte miejsce z 8,3 proc. głosów. Według mediów słaby wynik w tym głosowaniu skłonił go do rezygnacji z wyścigu prezydenckiego. Prawybory w Karolinie Południowej wygrał Joe Biden.
3 marca Demokratów czeka "superwtorek" i prawybory w aż 14 stanach.
Demokraci ostatecznie mają wskazać kandydata na prezydenta w lipcu. Wybory prezydenckie, w których o reelekcję będzie ubiegał się Donald Trump, zaplanowano na 3 listopada.