Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Świat

Wspólne oświadczenie europejskich polityków: Nie należy nakładać żadnych ograniczeń na armię Ukrainy

Jesteśmy przekonani, że Ukraina musi mieć żelazne gwarancje bezpieczeństwa, aby skutecznie bronić swojej suwerenności i integralności terytorialnej. Z zadowoleniem przyjmujemy oświadczenie prezydenta Trumpa, że USA są gotowe udzielić gwarancji bezpieczeństwa. "Koalicja chętnych" jest gotowa do odegrania aktywnej roli. Nie należy nakładać żadnych ograniczeń na siły zbrojne Ukrainy oraz jej współpracę z państwami trzecimi - napisano we wspólnym oświadczeniu polityków europejskich po rozmowach Trump-Putin w Anchorage.

W piątek prezydent USA Donald Trump spotkał się z przywódcą Rosji Władimirem Putinem. Po tych rozmowach przywódcy europejscy uczestniczyli w sobotę w dwóch naradach online. Najpierw połączyli się z prezydentem USA Donaldem Trumpem i prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Później naradzali się we własnym gronie. W pierwszej rozmowie uczestniczył prezydent Karol Nawrocki, a w drugiej - szef rządu Donald Tusk.

Uczestnicy drugiego ze spotkań wystosowali wspólne stanowisko.

"Przywódcy z zadowoleniem przyjęli wysiłki prezydenta Donalda Trumpa mające na celu powstrzymanie zabijania na Ukrainie, zakończenie rosyjskiej agresji i osiągnięcie trwałego i sprawiedliwego pokoju" - napisano w oświadczeniu.

Podkreślono, że kolejnym krokiem w stronę porozumienia powinny być dalsze rozmowy. Europejscy politycy zadeklarowali gotowość współpracy z prezydentem Trumpem oraz prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w organizacji trójstronnego szczytu.

"Jesteśmy przekonani, że Ukraina musi mieć żelazne gwarancje bezpieczeństwa, aby skutecznie bronić swojej suwerenności i integralności terytorialnej. Z zadowoleniem przyjmujemy oświadczenie prezydenta Trumpa, że USA są gotowe udzielić gwarancji bezpieczeństwa. "Koalicja chętnych" jest gotowa do odegrania aktywnej roli. Nie należy nakładać żadnych ograniczeń na siły zbrojne Ukrainy oraz jej współpracę z państwami trzecimi. Rosja nie może blokować drogi Ukrainy do UE i NATO"

- czytamy we wspólnym stanowisku.

Podkreślono, że decyzje dotyczące terytorium Ukrainy należeć będą jedynie do Ukrainy. Zapewniono o kontynuacji wsparcia dla Kijowa.

"Jesteśmy zdecydowani robić więcej, aby utrzymać siłę Ukrainy, aby zakończyć walki i zapewnić trwały oraz sprawiedliwy pokój. Dopóki na Ukrainie będzie trwało zabijanie, jesteśmy gotowi wywierać presję na Rosję. Będziemy nadal zaostrzać sankcje"

- zadeklarowano.

Pod oświadczeniem podpisali się przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa, przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, prezydent Francji Emmanuel Macron, premier Włoch Giorgia Meloni, premier Wielkiej Brytanii, Keir Starmer, kanclerz Niemiec Friedrich Merz, prezydent Finlandii Alexander Stubb oraz szef rządu w Polsce, Donald Tusk.

Źródło: niezalezna.pl