Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Wielotysięczna manifestacja związkowców w Lizbonie

Kilkadziesiąt tysięcy osób wzięło udział w sobotniej manifestacji, zorganizowanej w centrum stolicy Portugalii, Lizbony, przez największą lewicową centralę związkową CGTP. Domagano się m.in. podwyżek płac oraz poprawy warunków pracy w kraju.

cgtp.pt
cgtp.pt

Od rana do centrum stolicy przybywały z całego kraju autokary z członkami CGPT, czyli Głównej Konfederacji Portugalskich Pracowników. Wielu z nich miało ze sobą transparenty z głównym hasłem wiecu: "Docenić pracę i ludzi".

Do protestu przyłączyły się też inne organizacje związkowe, m.in. zrzeszające pracowników administracji publicznej, a także policjantów i funkcjonariuszy służb porządkowych.

Wśród głoszonych postulatów była m.in. podwyżka płac o co najmniej 4 proc., a także podniesienie miesięcznej płacy minimalnej w kraju z 557 do 600 euro brutto.

Sobotnia manifestacja jest jednym z największych protestów przeciwko socjalistycznemu rządowi Antonia Costy, który sprawuje władzę od listopada 2015 r. Przedstawiciele władz CGTP podkreślają, że jest to też forma sprzeciwu wobec "ograniczania suwerenności Portugalii przez Unię Europejską", u której Lizbona zaciągnęła pożyczkę w 2011 r. Związkowcy domagają się renegocjacji zasad spłaty kredytu.

W ostatnich miesiącach w Portugalii przybywało akcji społecznego sprzeciwu wobec gabinetu Costy.

Jak powiedział Rui Raposo, działacz związku zawodowego administracji państwowej, jednym z powodów rosnącego niezadowolenia Portugalczyków jest niespełniona przez rząd obietnica poprawy warunków pracy w sektorze publicznym.

"Obowiązujący od zeszłego roku w naszym kraju przywilej 35-godzinnego tygodnia pracy dotyczy tylko części osób zatrudnionych w sferze publicznej. Ci, którzy zawarli umowy z podmiotami prywatnymi, nie zostali nim objęci" - wyjaśnił Raposo.

Ostatnim dużym protestem w Portugalii był zorganizowany 27 października 24-godzinny strajk pracowników sfery budżetowej. Sparaliżował on przede wszystkim pracę służby zdrowia, oświaty oraz sądów i stacji sanitarno-epidemiologicznych. Wówczas głównym postulatem także była poprawa warunków pracy.

W sobotę przed południem rząd porozumiał się z władzami związków zawodowych nauczycieli i innych pracowników oświaty, którzy planowali przeprowadzić w środę strajk ogólnokrajowy. Zgodnie z komunikatem związkowców w połowie grudnia br. socjalistyczny gabinet podejmie rozmowy na temat ewentualnych podwyżek.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Portugalia #strajk #związki zawodowe #Lizbona

redakcja