Wczoraj w mieście Meksyk odnotowano nowy rekord temperatury, która wyniosła 34,7 st. C - ogłosiła krajowa służba meteorologiczna. Od marca cały kraj zmaga się z falą upałów, w wyniku której zmarło 48 osób, a tysiące doznaje problemów zdrowotnych.
"Po południu (w sobotę) w Obserwatorium Tacubaya w Meksyku zarejestrowano najwyższą temperaturę od początku prowadzenia statystyk"
Jak informują meksykańskie media, tamtejszy resort zdrowia zapowiedział, że cały kraj będzie się zmagał z ekstremalnymi upałami do lipca.
Agencja AFP przypomina, że w 2023 r. fala upałów w zamieszkanym przez 129 mln osób państwie trwała osiem miesięcy i doprowadziła do rekordowej liczby 419 zgonów.