Król Belgii Filip przyjął w czwartek rezygnację Barta De Wevera z tworzenia nowego rządu. Negocjacje w sprawie utworzenia rządu federalnego przez partie N-VA, Vooruit, CD&V, MR i Les Engages utknęły w martwym punkcie od niedzielnego wieczoru, ponieważ politycy nie doszli do porozumienia w sprawie podatku od zysków kapitałowych.
Lider MR Georges-Louis Bouchez odrzucił ostatnią propozycję De Wevera, co doprowadziło do jego rezygnacji.
Kilka z tych partii wyraziło rozczarowanie niepowodzeniem negocjacji. Jak podała Belga, lider Les Engages Maxime Prevot powiedział, że niepowodzenie rozmów z powodu sporu jest "dramatyczne dla wiarygodności demokratów".
Tymczasem szef Vooruit Conner Rouseau obwinił na Instagramie Boucheza za niepowodzenie negocjacji, nie wymieniając go bezpośrednio z nazwiska. "Czy to po prostu jest tak, że niektórzy chronią największych posiadaczy bogactwa przed bardziej sprawiedliwym wkładem?" – zapytał.
Sam Bouchez napisał na X, że nie chce komentować "częściowych lub nieprawdziwych informacji w prasie" i zaatakował tych, którzy ujawnili szczegóły negocjacji. Podkreślił również, że nieudana próba nie oznacza, że negocjacje ostatecznie się nie powiodły.
Król zamierza w piątek skonsultować się z liderami partii zaangażowanych w negocjacje rządowe.