Komisja Europejska będzie wypełniać swą rolę strażniczki traktatu i wykorzysta procedurę przeciwnaruszeniową ilekroć pojawią się problemy dotyczące kwestii zgodności z prawem UE - powiedziała podczas debaty na temat Polski w Parlamencie Europejskim wiceszefowa KE Viera Jourova. Z odpowiedzią pospieszyła eurodeputowana z ramienia PiS Beata Szydło. - Instytucje UE nie powinny mieszać się w proces wyborczy w żadnym kraju członkowskim. Nie ulegajcie presji politycznych frustratów, którzy próbują w ten sposób wpływać na wynik wyborów - powiedziała.
W trakcie swojego wystąpienia w Strasburgu Jourova mówiła jak ocenia wydarzenia, które miały miejsce w Polsce i dotyczyły przyjęcia przez Sejm ustawy w sprawie dyscyplinowania sędziów, a także podpisania jej przez prezydenta Andrzeja Dudę.
- Ustawa ta budzi szereg obaw dotyczących praworządności. Komisja Wenecka wyraziła obawę, że to nowe prawo może dalej podważać niezależność sądów w Polsce. Rodzi ono również obawy o zgodność z prawem UE
- powiedziała wiceszefowa KE. Jak zaznaczyła Komisja dokonuje szczegółowej analizy tego prawa.
Jourova przypomniała, że poszanowanie praworządności dotyczy zarówno instytucji UE, jak i państw członkowskich i jest niezbędnym elementem funkcjonowania rynku wewnętrznego.
- Z przykrością stwierdzam, że ostatnie wydarzenia pokazują, że sytuacja jest bardzo poważna - oceniła.
Po Jourovej przemawiała była premier Beata Szydło.
- Instytucje Unii Europejskiej nie powinny mieszać się w proces wyborczy w żadnym kraju członkowskim. Europosłowie, nie ulegajcie presji politycznych frustratów, którzy próbują w ten sposób wpływać na wynik wyborów
- podkreśliła Beata Szydło, zwracając uwagę na zbliżające się wybory prezydenckie w Polsce.
#TVPInfo | @BeataSzydlo w Parlamencie Europejskim: Instytucje #UE nie powinny mieszać się w proces wyborczy w żadnym kraju członkowskim. Europosłowie, nie ulegajcie presji politycznych frustratów, którzy próbują w ten sposób wpływać na wynik wyborów. pic.twitter.com/OpY9Gn41go
— TOP TVP INFO (@TOPTVPINFO) February 11, 2020
- Od czterech lat tłumaczymy się z tego, co w innych krajach UE funkcjonuje od dawna. Wyjaśniamy reformy, które są wprowadzane na wzór rozwiązań obowiązujących w innych krajach członkowskich. Odmawia się Polsce podejmowania suwerennych decyzji wynikających z traktatów. Dlaczego tak się dzieje?
- pytała europosłów europosłanka PiS.
Jak mówiła odpowiedź na to pytanie pozostawia im, bo - jak tłumaczyła - wydaje się, że potrzebna jest refleksja PE nie nad tym, co dzieje się w Polsce, ale nad tym co dzieje się w tej izbie.
- Zastanówcie się dlaczego Polska jest krytykowana za rozwiązania, które znacie z własnych krajów, dlaczego debatujecie nad kompetencjami, które traktaty unijne dały parlamentom narodowym, a nie nam tutaj
- podkreśliła Szydło.
W PE @BeataSzydlo : ✅ustrój sądownictwa jest dziedziną nieobjętą prawem UE i angażowanie w tę sprawę PE czy KE narusza podstawowe zasady traktatowe UE ✅wprowadzane reformy są wzorowane na rozwiązaniach funkcjonujących juz i nie kwestionowanych w innych krajach członkowskich
— Beata Mazurek (@beatamk) February 11, 2020
W PE @BeataSzydlo ✅od czterech lat tłumaczymy się z tego, co w innych krajach UE funkcjonuje od dawna✅odmawia się Polsce podejmowania suwerennych decyzji, wynikających z traktatów✅Zastanówcie się, dlaczego Polska jest krytykowana za rozwiązania ,ktore znacie z własnych krajów?
— Beata Mazurek (@beatamk) February 11, 2020
Można założyć, że celem inicjatorów dzisiejszej debaty jest uwikłanie PE w przebieg kampanii wyborczej w Polsce. To, co się tu dziś dzieje ma charakter czysto polityczny. Instytucje unijne nie powinny mieszać się w proces wyborczy w żadnym kraju członkowskim.
— Beata Szydło (@BeataSzydlo) February 11, 2020
Jako polski premier, mówiłam tutaj w PE, a dzisiaj mówię to, jako polski europoseł, że Polska jest krajem praworządnym, a polski rząd działa zgodnie z polską Konstytucją i unijnymi traktatami. Polska jest członkiem UE i jest suwerennym krajem. Tak jest i tak będzie. pic.twitter.com/lC2e8dQHxt
— Beata Szydło (@BeataSzydlo) February 11, 2020