"Obecnie prowadzone są trzy śledztwa. Jeszcze się nie zakończyły. O ile mi wiadomo, żaden z tych trzech krajów publicznie nie informował o tym, czego się dowiedział"
- powiedział podczas wirtualnej konferencji prasowej Kirby, odpowiadając na pytanie o doniesienia "New York Timesa".
Dziennik napisał we wtorek, powołując się na amerykańskich oficjeli, że nowo zdobyte informacje wskazują, że za wysadzeniem trzech rur gazociągów Nord Stream 1 i 2 we wrześniu ub.r. stała proukraińska grupa sabotażystów. Jednocześnie - według cytowanych źródeł - nie ma dowodów wskazujących na to, by grupa działała na zlecenie ukraińskich władz.
"Uważamy, jak powiedział prezydent Biden, że jest to akt sabotażu. Ale musimy pozwolić na zakończenie śledztw. I dopiero wtedy będziemy rozważać, jakie dalsze działania mogą lub nie mogą być odpowiednie"
- powiedział Kirby.