Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Biały Dom zabrał głos ws. Nord Stream

W sprawie sabotażu gazociągów Nord Stream toczą się obecnie trzy śledztwa i żadne z nich nie jest zakończone. Dopiero potem zdecydujemy o ewentualnych działaniach - poinformował we wtorek rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego (NSC) John Kirby, odnosząc się do doniesień, że za akcją mogła stać proukraińska grupa sabotażystów.

twitter.com/visegrad24/screen

"Obecnie prowadzone są trzy śledztwa. Jeszcze się nie zakończyły. O ile mi wiadomo, żaden z tych trzech krajów publicznie nie informował o tym, czego się dowiedział"

- powiedział podczas wirtualnej konferencji prasowej Kirby, odpowiadając na pytanie o doniesienia "New York Timesa".

Dziennik napisał we wtorek, powołując się na amerykańskich oficjeli, że nowo zdobyte informacje wskazują, że za wysadzeniem trzech rur gazociągów Nord Stream 1 i 2 we wrześniu ub.r. stała proukraińska grupa sabotażystów. Jednocześnie - według cytowanych źródeł - nie ma dowodów wskazujących na to, by grupa działała na zlecenie ukraińskich władz.

"Uważamy, jak powiedział prezydent Biden, że jest to akt sabotażu. Ale musimy pozwolić na zakończenie śledztw. I dopiero wtedy będziemy rozważać, jakie dalsze działania mogą lub nie mogą być odpowiednie"

- powiedział Kirby.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl,

bm