Stany Zjednoczone nałożą sankcje na prezydenta Rosji Władimira Putina, szefa rosyjskiego MSZ Siergieja Ławrowa i członków rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa - zapowiedziała rzeczniczka Białego Domu Jen Psaki. Amerykanie zapowiadają dalsze wspieranie Ukrainy.
- Rozważaliśmy to (rozwiązanie) od jakiegoś czasu (...) Silny pogląd prezydenta USA Joe Bidena jest taki, by podejmować działania i kroki w zgodzie z naszymi europejskimi partnerami
- powiedziała Psaki, odnosząc się do sankcji ogłoszonych wcześniej w piątek przez UE i Wielką Brytanię.
Rozmowy proponowane przez Rosję w czasie, gdy jej wojska okrążają i bombardują Kijów, nie mają szans powodzenia i zgadzamy się co do tego z naszymi ukraińskimi partnerami - powiedział z kolei rzecznik Departamentu Stanu USA Ned Price.
Amerykański sekretarz stanu Antony Blinken w piątkowej rozmowie z szefem ukraińskiego MSZ Dmytrem Kułebą wyraził oburzenie z powodu stosowanej przez Rosję taktyki, która prowadzi do rosnącej liczby ofiar śmiertelnych wśród cywilów na Ukrainie, w tym dzieci.
Blinken podkreślił także w rozmowie z Kułebą, że Stany Zjednoczone będą dalej wspierać Ukrainę w jej działaniach obronnych przed rosyjską agresją.
- USA będą kontynuowały pomoc wojskową dla Ukrainy i szukać sposobów, by to zrobić
- powiedział rzecznik Pentagonu John Kirby. Odmówił podania szczegółów ze względów bezpieczeństwa.