Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Amerykanie wpłyną na Niemcy ws. reparacji? Szef klubu "GP" w Filadelfii: „Mogą chcieć pokazać im miejsce w szeregu”

- Ze względu na to, jak Niemcy obecnie zachowują się wobec Ukrainy, wstrzymują pomoc i można powiedzieć, że są bardziej w koalicji, która atakuje Ukrainę, niż wśród jej obrońców, to może to też być taki moment, że Amerykanie sprawą reparacji dla Polski pokażą im miejsce w szeregu - ocenił przewodniczący klubu "Gazety Polskiej" w Filadelfii Tadeusz Antoniak w rozmowie z portalem Niezalezna.pl.

Tvabutzku1234, CC0, via Wikimedia Commons

Wiceminister spraw zagranicznych Arkadiusz Mularczyk poinformował, że kolejnym działaniem polskiego rządu dotyczącym umiędzynarodowienia sprawy polskich roszczeń o odszkodowania wojenne od Niemiec będzie zwrócenie się do Kongresu USA. - Uważamy, że USA są krajem, który stanowi dzisiaj o globalnym porządku, kluczowym krajem, jeśli chodzi o kwestie przestrzegania ładu międzynarodowego, praw człowieka, praworządności i sprawiedliwości międzynarodowe – powiedział.

- Dlatego też zwracamy się do komisji Kongresu USA, przede wszystkim do przewodniczącego Komisji Helsińskiej Kongresu USA, senatora Benjamina Cardina, do kongresmena Gregory'ego Meeksa - to przewodniczący komisji spraw zagranicznych Kongresu; następnie do senatora Roberta Menendeza - przewodniczącego komisji spraw zagranicznych Senatu USA oraz kongresmenki Marcy Kaptur - to współprzewodnicząca polsko-amerykańskiej grupy przyjaźni

- dodał.

Duży wpływ USA 

Zapytaliśmy byłego szefa resortu spraw zagranicznych, obecnie europosła Witolda Waszczykowskiego o to, jak ocenia inicjatywę podjęta przez Arkadiusza Mularczyka. – Zawsze jest dobrze konsultować się w tych sprawach. Amerykanie mają duży wpływ na Niemcy, mają kontakty z Izraelem, państwo, które przecież otrzymywało odszkodowania od Niemiec, więc warto zasięgnąć ich opinii – powiedział.

Niezwykłe stosunki 

Przewodniczący klubu „Gazety Polskiej” w amerykańskiej Filadelfii Tadeusz Antoniak w rozmowie z naszym portalem ocenił, że „inicjatywa jest mądra”. – Wchodzi w sam środek sojuszu polsko-amerykańskiego, bo jeżeli nie teraz, to kiedy? W związku z tym, że stosunki polsko-amerykańskie są na takim poziomie, na jakim nie były do tej pory, jesteśmy jedną z najsilniejszych armii NATO i wspólnie z Amerykanami obstawiamy jej wschodnią flankę, to sam pomysł polityczny wydaje się słuszny – mówił.

- Czy Amerykanie podejmą to politycznie? Mam nadzieję, że tak, zwłaszcza że już w tej chwili w Kongresie jest republikańska większość i to napawa nadzieją. Oczywiście jest pewna grupa izolacjonistów, którzy próbują zamykać politykę amerykańską na zewnętrzną i powiedzą, że to nie nasza sprawa, ale ze względu na to, jak Niemcy obecnie zachowują się wobec Ukrainy, wstrzymują pomoc i można powiedzieć, że są bardziej w koalicji, która atakuje Ukrainę, niż wśród jej obrońców, to może to też być taki moment pokazania im miejsca w szeregu

- dodał.

Antoniak stwierdził ponadto, że sprawa reparacji dla Polski ma także duże znaczenie z punktu widzenia prawnego, moralnego. – Być może Amerykanie będą chcieli udowodnić, że takie sytuacje, jak wykorzystywanie państw w czasie wojny, po wojnie zawsze będzie rozliczone nawet w kontekście Ukrainy, żeby Rosja nie pomyślała, że to robi, ujdzie jej płazem – zauważył.

Trzeba próbować 

Głos zabrał także koordynator zagranicznych klubów „Gazety Polskiej” Paweł Piekarczyk, który ocenił, że nie wie, czy Amerykanie będą chcieli podjąć ten temat. – Trzeba jednak próbować. Myślę, że kwestia zamknięcia rozliczeń związanych z II wojną światową jest na świecie potrzebna, że to jest potrzebne zarówno Amerykanom, jak i całemu światu. Tutaj chodzi też również o kwestie pewnej nierównowagi gospodarczej, która jest przeciwna wolnej konkurencji, a która wynika z tego, że przecież te środki, które Niemcy zrabowały podczas wojny, dawały im lepszą pozycję w gospodarce. To się musi skończyć – powiedział.

- Mam nadzieję, że będziemy w stanie tę sprawę Amerykanom przedstawić

- zakończył.

 



Źródło: Niezalezna.pl

#reparacje wojenne #Niemcy #USA #Arkadiusz Mularczyk

Adrian Siwek