- Chyba wszyscy powinniśmy przeprosić PiS i prawicowy rząd w Warszawie - napisał w mediach społecznościowych niemiecki dziennikarz Jan Fleishhauer, odnosząc się do nowego raportu Unii Europejskiej na temat rasizmu. Z badania wyszło, że najbardziej tolerancyjnym z krajów członkowskich jest właśnie Polska.
O wynikach raportu Agencji Praw Podstawowych UE (FRA) portal Niezalezna.pl informował w ubiegłą środę. Według raportu, aż 76 proc. respondentów w Niemczech i 72 proc. w Austrii doświadczyło dyskryminacji w ciągu ostatnich pięciu lat na podstawie koloru skóry, pochodzenia lub religii. W Polsce odsetek ten wyniósł zaledwie... 20 proc.
Badanie pokazało, że problem dyskryminacji na tle rasowym w Europie znacząco się nasilił. Wyniki porównano z rokiem 2016, kiedy odsetek respondentów doświadczających dyskryminacji wynosił 39 proc. Dyrektor FRA Michael O'Flagerty ocenił trend jako "szokujący". Zaapelował też do państw członkowskich UE, aby zabezpieczyły prawa osób pochodzenia afrykańskiego przed rasizmem i dyskryminacją. Stwierdził, że kraje te powinny zagwarantować "osobom pochodzenia afrykańskiego możliwość korzystania ze swoich praw - bez rasizmu i dyskryminacji".
Tegoroczne wyniki raportu skomentował niemiecki dziennikarz Jan Fleischhauer. - Kto by pomyślał: Polska jest najbardziej wolnym od rasizmu krajem w Europie. Chyba wszyscy powinniśmy przeprosić PiS i prawicowy rząd w Warszawie - napisał w mediach społecznościowych.
Wer hätte das gedacht: Polen ist das rassismusfreieste Land Europas. Ich glaube, wir müssen uns alle bei der PIS und der rechten Regierung in Warschau entschuldigen. https://t.co/41KwIY7uw7
— Jan Fleischhauer (@janfleischhauer) October 26, 2023