Potrzeba jasności dla przemysłu
Urso podkreślił, że zarówno przedsiębiorstwa, jak i pracownicy sektora motoryzacyjnego potrzebują jasnych sygnałów co do przyszłych regulacji. Jego zdaniem, zbyt szybkie przejście na samochody elektryczne może negatywnie wpłynąć na konkurencyjność europejskiego przemysłu i prowadzić do utraty miejsc pracy.
Różne technologie dla różnych krajów
Rząd włoski opowiada się za bardziej elastycznym podejściem do dekarbonizacji transportu. Minister energii Gilberto Pichetto Fratin nazwał zakaz sprzedaży nowych samochodów z silnikami spalinowymi od 2035 roku "absurdalnym" i wezwał do jego zmiany. Włoscy politycy argumentują, że poszczególne państwa członkowskie powinny mieć większą swobodę w wyborze technologii, które najlepiej odpowiadają ich specyficznym warunkom.
Co dalej?
Apel włoskiego rządu z pewnością wywoła dyskusję w całej Unii Europejskiej. Inne kraje, które są mocno uzależnione od przemysłu motoryzacyjnego, mogą poprzeć stanowisko Włoch.
Przypomnijmy, że w 2023 roku Polska jako jedyny kraj zagłosowała przeciwko zakazowi sprzedaży nowych aut spalinowych od 2035 roku. Pozostałe państwa poparły przepisy.
- Nietransparentne i nieformalne dyskusje, gdzie Niemcy forsują rozwiązania korzystne głównie dla swojego rynku, pokazuje, że nie ma to nic wspólnego ze sprawiedliwą transformacją - wskazywała ówczesna minister klimatu Anna Moskwa. Z kolei premier Mateusz Morawiecki wskazywał, że minister Moskwa zagłosowała przeciw na jego polecenie.
Na moje polecenie minister @moskwa_anna zagłosowała przeciw zakazowi sprzedaży nowych samochodów spalinowych po 2035 r.
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) March 28, 2023
Dziękuję Pani Minister. https://t.co/pLCMmWvFkX