Referendum okazało się frekwencyjną porażką, choć było całkiem dobrym pomysłem i zmobilizowało aż 12 mln Polaków. Zawiodło samo wykonanie. O wiele lepsze byłoby postawienie tylko na relokację imigrantów. Teraz pasowałoby dodatkowo zapytać obywateli, czy chcą federalizacji UE - pisze Bartosz Bartczak w "Gazecie Polskiej Codziennie".
Ale nic nie jest jeszcze stracone. Bruksela właśnie planuje przeforsować plan zamiany Unii Europejskiej w superpaństwo. I chce to zrobić kosztem państw narodowych. Dlatego tym bardziej potrzebne jest referendum, aby spytać nas wszystkich, czy życzymy sobie wprowadzenia pomysłów Niemiec i Francji w życie.
Do pytań o unijne superpaństwo należy dodać jeszcze pytania o to, co nam szykuje Bruksela. Czyli o relokację migrantów i zakaz używania samochodów spalinowych. Wtedy Bruksela nie będzie mogła tych zmian wprowadzać za naszymi plecami.