"Jutro w Parlamencie Europejskim debata na temat - uwaga - „skrajnie prawicowego ataku na klimat i naturę”, to znaczy, tłumacząc z lewicowej nowomowy, o sprzeciwie wobec Zielonego Ładu"
– napisała była premier.
Polityk poinformowała, że "lewicowi radykałowie zażądali debaty, żeby na ostatniej sesji Parlamentu Europejskiego wyżywać się na ludziach, którzy zgłaszają sprzeciw wobec Zielonego Ładu. Każdy, kto ma wątpliwości wobec Zielonego Ładu, ma otrzymać etykietkę „wroga klimatu i natury” (co to w ogóle znaczy?) i „skrajnego prawicowca”".
"Co dalej, kary więzienia za pytania o sens i cel Zielonego Ładu? Zwolennicy Zielonego Ładu chcą zastraszyć wszystkich, którzy zgłaszają wątpliwości do tego projektu, projektu, który prowadzi do zniszczenia europejskiej gospodarki i zubożenia mieszkańców Unii"
– podkreśliła.
Jutro w Parlamencie Europejskim debata na temat - uwaga - „skrajnie prawicowego ataku na klimat i naturę”, to znaczy, tłumacząc z lewicowej nowomowy, o sprzeciwie wobec Zielonego Ładu.
— Beata Szydło (@BeataSzydlo) April 23, 2024
Lewicowi radykałowie zażądali debaty, żeby na ostatniej sesji Parlamentu Europejskiego…