Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Nowa premier Francji ma pomóc zdobyć lewicowe głosy. Elisabeth Borne zaufanym politykiem Macrona

Wbrew spekulacjom i medialnym doniesieniom nowym francuskim premierem nie zostanie Catherine Vautrin. Na stanowisku francuskiego premiera Jeana Castexa zastąpi długoletnia i zaufana współpracownica Emmanuela Macrona, którą jest Elisabeth Borne. - Macron szukał kogoś, kto nie ma dużych ambicji politycznych. Elisabeth Borne to też oferta dla tych wyborców, którzy nie chcą głosować na koalicję, na czele której stoi Jean-Luc Mélenchon - mówi ekspert ds. Francji, Zbigniew Stefanik.

Twitter@Elisabeth_Borne

Elisabeth Borne była ministrem zarówno w rządzie Jeana Castexa, jak również w rządzie jego poprzednika Edouarda Philippe’a. Sprawowała funkcję ministra transportu, ministra pracy i ministra transformacji ekologicznej. Wiemy, że nowa Premier będzie jednocześnie szefową rządu i odpowiedzialna za transformacje energetyczną nad Sekwaną zapowiedzianą przez francuskiego prezydenta.

Elisabeth Borne współpracuje od roku 2016 z Emmanuielem Macronem. W przeszłości Borne była zaś związana z Partia Socjalistyczną. Wybór tej polityk na stanowisko szefa rządu ma być próbą przeciągnięcia części centro-lewicowych wyborców, którzy nie będą chcieli głosować na lewicową koalicję, na czele której stoi  Jean-Luc Mélenchon.

- Macron wie, że w nachodzących wyborach parlamentarnych, które odbędą się już w czerwcu dla partii prezydenckiej jednym poważnym konkurentem będzie szeroki centro-lewicowy front w skład którego wchodzą Partia Komunistyczna, Francja Niepokorna oraz Zieloni - mówi francuski komentator Niezalezna.pl. 

Wybór Elisabeth Borne to również kontynuacja polityki polityki realizowanej przez poprzedniego premiera Jeana Castexa.

- Borne wybrano również po to, aby nie miała żadnych większych ambicji politycznych oraz nie będzie się ostro stawiała prezydentowi. Chciano uniknąć takich sytuacji z prezydentury Nicolasa Sarkozy'ego, kiedy był ostry spór pomiędzy prezydentem a premierem  Françoisem Fillonem - zauważa Zbigniew Stefanik. 

Skład nowego francuskiego rządu powinien być podany do informacji publicznej w najbliższej przyszłości.
 

 



Źródło: niezalezna.pl

#Emmanuel Macron #wybory parlamentane #Paryż #premier Francji #Pałac Elizejski ##Francja

Paweł Kryszczak