Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Niemcy chcą wrócić do biznesu z Rosją? Suski: „Już pojawiają się naciski na prezydenta Ukrainy”

- Pojawiają się takie głosy, które mają skłonić Zełenskiego do tego, żeby się pogodził z tym, że część terytoriów powinno być oddane, bo tu powinien  być szybko pokój, bo przecież Niemcy nie będą marznąć za jakąś tam Ukrainę - ocenił poseł Prawa i Sprawiedliwości Marek Suski w rozmowie z redaktorem Tomaszem Sakiewiczem w programie Telewizji Republika "Dziennikarski poker".

Kremlin.ru, CC BY 4.0 <https://creativecommons.org/licenses/by/4.0>, via Wikimedia Commons

W niedzielę minister obrony Niemiec Christine Lambrecht zaproponowała wsparcie dla Polski obejmujące systemy obrony przeciwlotniczej Patriot i myśliwce Eurofighter.

Co z Patriotami? 

Tomasz Sakiewicz zauważył, że nie wiadomo jakie to będą Patrioty oraz kiedy i gdzie zostaną przekazane. - Ale zadeklarowali, że teraz niemieckie rakiety będą bronić Polski, ale tym razem nie będą strzelać do nas, tylko gdzieś w stronę rosyjską - powiedział. 

- A nie będą to jakieś zardzewiałe z magazynów? - zapytał Marek Suski. - O tym nie było mowy - odpowiedział Tomasz Sakiewicz. 

- Można zapytać Litwinów o to, gdzie jest obiecana przez Niemców broń i wsparcie. Oni nie mogą się tego doczekać. To tak jak było z pomocą dla Ukrainy. Nie mogli znaleźć na mapie gdzie ona jest, żeby te hełmy wysłać. Potem się okazało, że te hełmy to były takie bardziej na budowę a nie na wojnę. Litwy nie mogą znaleźć na mapie. Zobaczymy, czy Polskę będą mogli znaleźć. Oni raczej wolą odnajdywać sąsiadów ze Wschodu. Już tam parę razy się z nimi porozumiewali przeciwko Polsce

- powiedział. 

Niemiecko-rosyjskie porozumienie 

Redaktor naczelny "Gazety Polskiej" i "Gazety Polskiej Codziennie" zapytał, czy teraz nie będzie nowego rosyjsko-niemieckiego porozumienia. - Mam wrażenie, że coś się dzieje. Widzimy te naciski na Zełenskiego, żeby kończyć tę wojnę, że po co to wszystko odbijać. Też na Putina naciskają - stwierdził.

- Pojawiają się takie głosy, które mają skłonić Zełenskiego do tego, żeby się pogodził z tym, że część terytoriów powinno być oddane, bo tu powinien być szybko pokój, bo przecież Niemcy nie będą marznąć za jakąś tam Ukrainę. Zachód już ma takie doświadczenia. Nie chcieli ginąć za Gdańsk, nie chcieli uznać tego, co się stało w Smoleńsku 

- wymieniał poseł Prawa i Sprawiedliwości. 

Tomasz Sakiewicz zauważył, że teraz w debacie publicznej przewija się "nie będzie umierać za Krym". - No właśnie, to prawie to samo - odpowiedział Marek Suski.

 

 



Źródło: Telewizja Republika, Niezalezna.pl

Adrian Siwek