Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Świat

Francuzi mają dość LGBT? Od kilku miesięcy atakowane są ośrodki w kilku miastach

Od kilku miesięcy mają miejsce ataki na centra LGBT w Tours, Arras, Nantes czy na francuskiej kolonii w Reunion. Oprócz nieszkodliwych "akcji", typu naklejki, czy zalepianie zamków do drzwi gumą do żucia, pojawiły się już przypadki bardziej szkodliwe. W Reunion ośrodek został podpalony, w Reims - obrzucony kamieniami. "Społeczność czuje się zastraszona aktami wandalizmu" - informują media.

Do czwartego ataku w ciągu dwóch miesięcy doszło na centrum LGBTQI+ w Tours – podaje stacja BFM TV.

Reklama

To symboliczna przemoc, ponieważ jesteśmy jedynym miejscem LGBTQI+ w mieście. Sprawcy nie atakują tylko miejsca, atakują naszą społeczność

– mówi współprzewodniczący ośrodka Touraine Quentin Bouttet, cytowany przez stację.

„Atakowano nasze narzędzie pracy, aby dać nam do zrozumienia, że nie jesteśmy mile widziani w sąsiedztwie” – zauważa z kolei Xylric Lepinay, prezes ośrodka na Reunion, który został podpalony i "pokryty homofobicznymi napisami".

Aktywiści LGBT skarżą się również na całą paletę innych uprzykrzających życie wydarzeń, takich jak obrzucanie ośrodków kamieniami, podpalenia, zalepianie zamków, homofobiczne naklejki i napisy oraz niszczenie tęczowych flag umieszczonych na budynkach.

Reklama