Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Świat

Ukraińskie władze po wypowiedzi Putina: Zawieszenie broni będzie naruszane przez Rosję

Rosja będzie naruszać zawieszenie broni i będzie o to obwiniać Ukrainę - tak można w skrócie podsumować reakcję szefa Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji przy Radzie Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Andrija Kowałenki na zgodę Władimira Putina w sprawie 30-dniowego zawieszenia broni na trwającej wojnie.

"Typowe zachowanie Rosji w polityce międzynarodowej: jesteśmy gotowi przerwać ogień, ale są pewne niuanse. Ważne jest, aby zrozumieć, że strategia informacyjna Rosji będzie w każdym przypadku ukierunkowana na obwinianie Ukrainy o popełniane przez siebie naruszenia, stawianie dziwnych żądań i powtarzanie tego samego schematu, co podczas Mińska"

– napisał Kowałenko w Telegramie nawiązując do wcześniejszych porozumień.

Reklama

Według niego "jest to i będzie" taktyką Federacji Rosyjskiej polegającą na "kłamaniu i oskarżaniu".

Poparcie dla zawieszenia broni

Wcześniej w czwartek, przywódca Rosji Władimir Putin wyraził poparcie dla 30-dniowego zawieszenia broni z Ukrainą, ale zaznaczył, że w takim przypadku pojawią się kwestie związane z sytuacją na różnych odcinkach linii frontu.

"Jesteśmy za, ale są pewne niuanse"

– oświadczył.

Putin twierdzi, że rosyjskie wojska "posuwają się naprzód praktycznie na wszystkich odcinkach linii frontu" i podkreślił konieczność "kontroli i weryfikacji" tego, co będzie się działo w Ukrainie podczas zawieszenia broni.

Reklama