Za wyciek informacji do mediów o planowanej wizycie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Brukseli odpowiedzialny jest gabinet przewodniczącej Parlamentu Europejskiego Roberty Metsoli - informuje we wtorek Politico.
W tym tygodniu media obiegła informacja, że Zełenski może spotkać się w Brukseli na szczycie UE z przywódcami państw Unii Europejskiej.
"To przykre, że takie informacje wypływają do mediów przed oficjalnym ogłoszeniem. Chodzi o kwestie bezpieczeństwa"
- powiedział unijny dyplomata.
Sprawę opisał brukselski portal Politico. Jak przekazał, urzędnicy gabinetu szefowej PE Metsoli "popełnili poważny błąd, dzieląc się wiadomościami o planowanej podróży w poniedziałek, podsycając obawy dotyczące bezpieczeństwa".
"Według kilku osób poinformowanych o dyskusjach, trwają przygotowania do przyjęcia prezydenta Ukrainy w czwartek, a Zełenski ma spotkać się z szefami państw i rządów UE na posiedzeniu Rady Europejskiej. Wystąpi on również na nadzwyczajnej sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego"
- podał portal.
Grupa Europejskiej Partii Ludowej nawet napisała na Twitterze o wizycie Zełenskiego, ale później usunęła ten post. O jego usunięcie - jak wynika z nieoficjalnych informacji - miał zaapelować do EPL gabinet Metsoli.
Politico przekazało, że były szef sztabu Metsoli, a obecnie sekretarz generalny Parlamentu Alessandro Chiocchetti zwołał spotkanie wszystkich grup parlamentarnych, aby poinformować ich o planowanej wizycie.
Poproszony o komentarz rzecznik Metsoli przekazał, że „nie może potwierdzić” tych informacji.