Nowy szef MSZ W. Brytanii James Cleverly poinformował, że rozmawiał telefonicznie ze swym ukraińskim odpowiednikiem Dmytrem Kułebą. Minister zapewnił, że uczyni wszystko, co możliwe, aby pomóc Ukranie w walce o wolność. Ze strony brytyjskiej padły także zapowiedzi dostarczania sprzętu i szkolenia ukraińskich żołnierzy.
- Rozmawiałem właśnie z Dmytrem Kułebą, była to moja pierwsza rozmowa telefoniczna na stanowisku szefa MSZ. Potwierdziłem nasze niezachwiane wsparcie dla Ukrainy
- napisał Cleverly. Podkreślił, że "to, co dzieje się na Ukrainie jest ważne dla nas wszystkich" i zadeklarował: "zrobię wszystko, co możliwe, by pomóc w ich walce o wolność".
O rozmowie poinformował także Kułeba, który zauważył, że fakt, iż była to pierwsza rozmowa, jaką Cleverly przeprowadził na nowym stanowisku, "mówi sam za siebie".
Spoke with @JamesCleverly. We see eye to eye on the main goal: Ukraine must win. We will work actively together to persuade others across the globe to support it, especially those who may still have doubts. The fact that our call was Foreign Secretary’s first speaks for itself.
— Dmytro Kuleba (@DmytroKuleba) September 7, 2022
Podczas spotkania ministrów obrony państw wspierających Ukrainę w środę w Ramstein ogłoszone zostaną dostawy do tego kraju kolejnych systemów artylerii rakietowej - poinformował przedstawiciel brytyjskiej ambasady w Waszyngtonie Mark Newton. Jak dodał, jednym z głównych priorytetów we wspieraniu Ukrainy będzie szkolenie jej żołnierzy.
Newton przedstawił w ten sposób podczas konferencji DefenseNews spodziewane wyniki środowego forum Ukraine Defense Consultative Group w amerykańskiej bazie w Ramstein w Niemczech.
"Myślę, że zobaczymy z obu stron dalsze darowizny systemów artylerii rakietowej, które jak widzimy, przynoszą znaczny efekt na polu bitwy" - powiedział radca-minister ambasady Wielkiej Brytanii, odnosząc się do systemów HIMARS i M270 MLRS, dostarczonych Ukrainie przez USA, Wielką Brytanię i Niemcy. Jak dotąd łącznie przekazano 22 takie wyrzutnie.
Na Wyspach Brytyjskich utworzono sieć obozów szkoleniowych, gdzie trening odbywać będą dziesiątki tysięcy Ukraińców; dotąd kurs przeszło 4,7 tys. Do tych wysiłków dołączyły Szwecja, Finlandia, Dania, Litwa, Polska, Kanada i Nowa Zelandia.