„Nasze wojska na różnych odcinkach południowej linii frontu przesunęły się (naprzód) od dwóch do kilkudziesięciu kilometrów. Wkrótce na pewno poinformujemy o tych miejscowościach, które z radością witają naszych żołnierzy”
– powiedziała Humeniuk, cytowana przez agencję Ukrinform.
W ciągu minionej doby siły ukraińskie zlikwidowały tam 70 żołnierzy przeciwnika, dziewięć czołgów, dwie haubice dużego kalibru, z których „ciągle ostrzeliwano rejon nikopolski”.
Rosja szuka rozwiązania
Jak przekazuje dowództwo Południa, sytuacja Rosjan jest na tyle kiepska, że szukają oni alternatywnych rozwiązań w celu dostarczenia walczącym broni i sprzętu.
Przypomnijmy, że jak już informowano wcześniej, rosyjscy żołnierze zaciągnęli do "obrony" okupowanych terenów "Kadyrowców". Ukraińscy żołnierze informują o pojawieniu się ich symboli na w rejonie obwodu chersońskiego. Według ustań, ma to być do 1300 osób.