Rosja przeliczyła swoje możliwości bojowe. Trwa już 25. dzień oporu Ukrainy przed inwazją. Napastnicy nie tylko nie mają powodów do dumy, ale również odnoszą liczne straty. Część z nich, rząd w Moskwie, próbuje zrekompensować m.in. działaniami mobilizacyjnymi, jednak ubytków przybywa. Dziś zniszczony został m.in. rosyjski oddział 6. Pułku Pancernego.
Jak przekazuje w dzisiejszym raporcie z frontu Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy, siły okupacyjne straciły swój potencjał ofensywny. "Ich natarcie zostało zatrzymane we wszystkich niemal kierunkach".
"Wróg nadal ponosi straty, ma spore problemy z obsadą jednostek oraz jednostkami z personelem i logistyką."
- napisano.
Braki w armii mają być uzupełniane m.in. poprzez tajne działania mobilizacyjne w komisariatach wojskowych w Kubania, Kraju Nadmorskiego, Obwodu Jarosławskiego i rejonów Uralskiego Okręgu Federalnego.
Uzupełnianie ubytków ma również nastąpić dzięki porozumieniu zawartego podczas wizyty wizyty szefa libijskiej armii narodowej Chalifa Haftara w Moskwie, a na Ukrainę mają zostać wysłani libijscy "ochotnicy".
"Transfer najemników wojskowych ma się odbywać prawdopodobnie kosztem prywatnej wojskowej firmy „Liga” (dawniej „Wagner”), samolotów rosyjskich sił powietrznych."
- przekazuje ukraiński resort.
Nabór ma być także prowadzony w czasowo okupowanych terytoriach obwodów ługańskiego i donieckiego. "Kierownictwo placówek oświatowych (szkoły techniczne, instytuty) wzywało uczniów powyżej 18 roku życia do tzw. rejestracji." - czytamy we wpisie.
"Stan moralny i psychologiczny personelu jest bardzo niski, większość zmobilizowanych nie ma doświadczenia i chęci wzięcia udziału w działaniach wojennych. Wyposażenie wezwanych przez okupantów jest przestarzałe. W jednostkach, które bazują na powołanych do mobilizacji, wybucha panika z powodu dużego niedoboru siły roboczej, broni i sprzętu."
- podano. Jak dodaje resort, "w Chersoniu okupanci zaczęli zastępować jednostki wojskowe oddziałami Rosgwardii i policji".
Resort informuje również m.in o kolejnym sukcesie podczas obrony Kijowa. W wyniku aktywnych działań Sił Zbrojnych Ukrainy "okupanci" stracili połączony oddział 6. Pułku Pancernego.
Ukraińskie siły wygrywają dziś również m.in w Mariupolu, gdzie straty wroga osiągnęły 50 piechoty, 2 czołgi, 2 transportery opancerzone, 1 MTLB i jeden transporter opancerzony, które pozostawili na polu bitwy.
Ponadto w Czernichowie zniszczona została kolejna wojskowa kolumna Rosjan, a batalion motorowerów w Zaporożu "oswoił rosyjskiego Tygrysa"