Na miejscu znaleziono ciała 15 ofiar, pięć osób udało się uratować. Pod gruzami są 24 osoby, w tym dziecko - czytamy w komunikacie służb.
Ratownicy nawiązali kontakt z trzema przysypanymi osobami.
Wcześniej informowano o sześciu ofiarach śmiertelnych i pięciu rannych.
Policja przekazała, że ze wstępnych ustaleń wynika, iż siły rosyjskie uderzyły w Czasiw Jar czterema rakietami typu Uragan.
"Trudno ustalić dokładną liczbę rannych i zabitych wskutek takiego ataku, to będzie wiadome za kilka dni. Specjalnie uderzyli w środku nocy, kiedy ludzie już zasypiają, żeby było jak najwięcej ofiar"
- powiedział Suspilnemu Ołeh Kyrnycki z policji obwodu donieckiego. Dwa 4-piętrowe bloki mieszkalne ostrzelano w sobotę wieczorem.