Rosja przeprowadziła atak powietrzny na Kijów, a systemy obrony powietrznej zaangażowały się w odparcie tego uderzenia - poinformował w nocy z soboty na niedzielę mer ukraińskiej stolicy Witalij Kliczko. W wyniku ataku śmierć pod gruzami jednego z budynków ponieśli 35-letni mężczyzna i jego czteroletni syn.
Rosja przeprowadziła atak powietrzny na Kijów, a systemy obrony powietrznej zaangażowały się w odparcie tego uderzenia - poinformował w nocy z soboty na niedzielę mer ukraińskiej stolicy Witalij Kliczko.
"Jednostki obrony powietrznej działają, alarm przeciwlotniczy trwa"
- napisał Kliczko w aplikacji na kanale Telegram.
Świadkowie, na których powołuje się agencja Reutera, powiedzieli, że słyszeli co najmniej dwie eksplozje, które brzmiały jak systemy obrony powietrznej zaangażowane w niszczenie obiektów wroga.
Jak podaje portal Ukraińska Prawda, odłamki jeden z rakiet spadły na budynki mieszkalne w dzielnicy Browary.
- W wyniku ataku rakietowego wroga w obwodzie kijowskim zginęli cywile. Trzy osoby zostało ciężko ranne, w tym 13-letnie dziecko. Dwóch kolejnych: 35-letniego mężczyznę i jego 4-letniego syna
- znaleziono podczas akcji poszukiwawczo-ratowniczej martwych pod gruzami budynku - poinformowała Państwowa Służba Ratunkowa na Ukrainie.
На Київщині внаслідок ворожої ракетної атаки загинули мирні жителі: чоловік і дитина
— DSNS.GOV.UA (@SESU_UA) August 11, 2024
Троє людей тяжко травмовано, серед яких 13-річна дитина. Ще двоє: 35-річний чоловік та його 4-річний син — опинилися під завалами будівлі. Під час пошуково-рятувальних робіт їх знайшли загиблими pic.twitter.com/F0Y63S83BY
Sześć osób zginęło w ciągu ostatniej doby w wyniku rosyjskich ostrzałów w obwodach donieckim, charkowskim, chersońskim i zaporoskim, na wschodzie i południu Ukrainy - powiadomiły w niedzielę władze tych regionów.
Rosyjskie wojska uderzyły w sobotę m.in. w miasto Kramatorsk, a także ostrzeliwały wiele mniejszych miejscowości w obwodzie donieckim. Śmierć poniosły trzy osoby, mieszkańcy Kramatorska oraz wsi Hrodiwka i Stinky - przekazał na Telegramie szef regionalnych władz Wadym Fiłaszkin.
W sąsiednim obwodzie charkowskim zginął 87-letni mężczyzna z miejscowości Lisna Stinka. Ofiary śmiertelne odnotowano też na południu kraju. Na Chersońszczyźnie śmierć poniosła jedna osoba, a 11 zostało rannych, natomiast w obwodzie zaporoskim zginął 68-letni mieszkaniec rejonu (powiatu) połohowskiego - przekazali przewodniczący administracji tych trzech regionów, Ołeh Syniehubow, Ołeksandr Prokudin i Iwan Fedorow.