W lutym, gdy Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę, miała plany zdobycia Kijowa i przeprowadzenia w nim defilady wojskowej. - Jedyna możliwa defilada rosyjska na Ukrainie to "defilada" sprzętu zniszczonego - oświadczył prezydent Wołodymyr Zełenski, komentując wystawienie w centrum Kijowa egzemplarzy zniszczonych rosyjskich czołgów, wyrzutni i innego sprzętu.
- Tylko taka może być na Ukrainie "defilada" sprzętu rosyjskiego
- napisał Zełenski na Facebooku.
Ten krótki komentarz umieścił pod nagraniem wideo, pokazującym z lotu ptaka rozstawione w centrum Kijowa rosyjskie pojazdy, czołgi i wyrzutnie. Zełenski wyraził uznanie dla armii ukraińskiej.