"Otrzymaliśmy ponad 2 tys. zgłoszeń. Dzwonią zarówno wojskowi rosyjskiej armii, jak i ich bliscy, którzy chcą, by ich synowie czy mężowie pozostali przy życiu" - powiedział rzecznik projektu Witalij Matwijenko.
Projekt "Chcę żyć" ma pomagać żołnierzom rosyjskim "bezpiecznie oddać się do niewoli ukraińskim siłom zbrojnym" - dodał rzecznik.
"Oczywiście wraz z mobilizacją w Federacji Rosyjskiej liczba telefonów rośnie" - podkreślił. Nie poinformował, ilu rosyjskich żołnierzy już oddało się do niewoli.