Moskwa „j…e” PiS. Rosyjskie służby w wulgarnej akcji PO » CZYTAJ TERAZ »

Prezydent Wołodymyr Zełenski do widzów festiwalu w San Remo: Ukraina wygra wojnę

Podczas finału festiwalu włoskiej piosenki w San Remo odczytano list prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Napisał, że jego kraj wygra wojnę. "Wygra ją razem z wolnym światem"- podał.

Wołodymyr Zełenski
Wołodymyr Zełenski
instagram.com/zelenskiy_official/screen

W liście odczytanym w nocy z soboty na niedzielę przez prowadzącego imprezę prezentera telewizji RAI Amadeusa Wołodymyr Zełenski napisał:

"Od ponad siedmiu dekad festiwal w San Remo słyszany jest na całym świecie. Słychać jego głos, jego piękno, jego magię, jego zwycięstwo. Co roku na brzegach morza w Ligurii wygrywa piosenka, wygrywają kultura i sztuka; muzyka wygrywa".

"To jedno z najpiękniejszych dzieł cywilizacji ludzkiej. Niestety przez cały czas swego istnienia ludzkość tworzy nie tylko piękne rzeczy. Niestety dzisiaj w moim kraju słychać strzały i eksplozje. Ale Ukraina na pewno wygra tę wojnę. Wygra razem z wolnym światem"- podkreślił prezydent.

"Wygra - dodał - dzięki głosowi wolności, demokracji i na pewno kultury".

Prezydent podziękował narodowi włoskiemu i jego przywódcom, którzy "razem z Ukrainą przybliżają to zwycięstwo".

Wołodymyr Zełenski zaprosił zwycięzcę festiwalu do Kijowa w dniu zwycięstwa.

"Dziękuję naszym obrońcom, dziękuję ich odwadze"

- oświadczył.

Po odczytaniu jego listu wystąpił ukraiński zespół Antytila z piosenką "Forteca Bachmut".

Początkowo planowano, że Zełenski połączy się z teatrem festiwalowym i wygłosi przemówienie do wielomilionowej widowni telewizji RAI. Na wiadomość o zaproszeniu, jakie skierowała do niego telewizja publiczna, we Włoszech podniosły się głosy niezadowolenia, zarówno wśród części polityków, jak i komentatorów. Wyrażano opinie, że może dojść do trywializacji wojny w kontekście muzycznej imprezy. Poza tym wyrażane były obawy o to, jaki będzie przekaz przywódcy kraju, zaatakowanego przez Rosję; i czy na przykład na tym forum będzie apelował o uzbrojenie. Były apele o to, by nie łączyć polityki i tragedii wojny z rozrywką.

Ostatecznie w porozumieniu ze sztabem prezydenta i ambasadą Ukrainy zdecydowano, że ze sceny zostanie odczytany list Zełeńskiego.

Jeden z uczestników festiwalu, wokalista Tananai dedykował swoją piosenkę Ukrainie. Trzymając róże w kolorach ukraińskiej flagi - żółtą i niebieską zaśpiewał o miłości w czasach wojny. Wdzięczność wyraziła mu ambasada tego kraju we Włoszech.

 



Źródło: niezalezna.pl, pap

#Ukraina #wojna

mg