10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Premier: "Rosja musi zapłacić za swoje zbrodnie, a świat potrzebuje transatlantyckiej współpracy"

- Świat potrzebuje więzi transatlantyckich, współpraca Europy z USA to właściwa odpowiedź na rosyjską napaść na Ukrainę. Rosja musi zapłacić za swoje zbrodnie i okrucieństwa - wskazywali premier Mateusz Morawiecki i wiceszef MSZ Marcin Przydacz, którzy wzięli udział w otwarciu biura Atlantic Council w Warszawie.

facebook.com/MorawieckiPL

W liście, odczytanym we wtorek podczas uroczystości w Warszawie, premier Mateusz Morawiecki ocenił, że ścisła współpraca NATO, USA i Polski są właściwą odpowiedzią na inwazję Rosji na Ukrainę.

"Wojna na Ukrainie zmieniła wszystko, dlatego musimy odbudować architekturę bezpieczeństwa w Europie. Potrzebujemy więcej współpracy transatlantyckiej, by pomóc Ukrainie, aby Kijów mógł realizować swe prawo do obrony"

- napisał szef rządu.

"Wojna na Ukrainie nauczyła nas, że siła militarna ma znaczenie. USA wzmocniły swą wojskową obecność w regionie. Możemy zachować więc optymizm, jeśli będzie on budowany na wspólnych wartościach Zachodu"

- ocenił premier.

"Świat potrzebuje więzi transatlantyckich"

Wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz stwierdził, że świat potrzebuje więzi transatlantyckich, a Polska "jako najbardziej proatlantycki kraj Europy" to właściwe miejsce na biuro Atlantic Council. Podkreślił, że ten think tank "zawsze był oddanym partnerem Polski i transatlantyckiej wspólnoty", opowiadając się za pogłębianiem współpracy między Europą i Ameryką.

"Rosyjska agresja wobec Ukrainy jest bez wątpienia jednym z najniebezpieczniejszych kryzysów bezpieczeństwa XXI wieku”

– powiedział wiceszef MSZ. Podkreślił że od pierwszego dnia wojny Polska – tak jak USA – popiera sankcje wobec Rosji, dopóki nie wycofa ona swoich wszystkich wojsk z terytorium Ukrainy.

"Rosja musi zapłacić za swoje zbrodnie i okrucieństwa"

"W naszej opinii Rosja powinna być izolowana politycznie, ekonomicznie, dyplomatycznie. Można to osiągnąć, jeśli będziemy mówić jednym głosem”

– zaznaczył Przydacz. Dodał, że "to zadanie nie tylko dla dyplomatów, ale także dla think tanków", a Rosja musi "zapłacić za swoje zbrodnie i okrucieństwa".

"W roku 2008 i później w 2014 Rosja niestety nie poniosła żadnych konsekwencji swojej agresji. Jeśli znów popełnimy ten błąd, zaryzykujemy znacznie więcej"

– przestrzegł.

Według Przydacza "wojna w Ukrainie powinna być pobudką dla wszystkich krajów", zwłaszcza tych, które obniżały wydatki obronne. "My, Europejczycy, musimy zwiększyć wysiłki na rzecz bezpieczeństwa" – dodał. Zwrócił uwagę, że Polska od lat zwiększa udział wydatków obronnych w PKB.

"Stany Zjednoczone znów potwierdziły, że są gotowe bronić pokoju i stabilności na kontynencie europejskim” – powiedział wiceszef MSZ nawiązując do zwiększenia liczby amerykańskich żołnierzy stacjonujących w Europie. Podkreślił, że Ukraińcy walczą nie tylko o kraj, ale i o uniwersalne wartości demokracji i wolności. Nazwał współpracę transatlantycką podstawa europejskiego bezpieczeństwa i "wielką nadzieją dla walczącej Ukrainy". Wyraził nadzieje, że "nowa stała obecność Atlantic Councilw Polsce będzie miała wpływ na inną stałą obecność USA w Polsce".

Także prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski mówił, że "Ukraińcy walczą nie tylko o wolność i suwerenność, integralność terytorialną Ukrainy, ale także o naszą wolność i stabilność transatlantyckich relacji".

Według Trzaskowskiego deklaracja, którą złożył prezydent Joe Biden, że "USA będą bronić każdego cala terytorium NATO, ma fundamentalne znaczenie". "Pozwala nam pracować w pokoju i skupiać się na pomocy naszym ukraińskim przyjaciołom w potrzebie" – dodał. Zwrócił uwagę, że sama Warszawa przyjęła 300 tys. uchodźców z Ukrainy, podczas gdy znacznie mniejsza liczba uchodźców przybywających przez Morze Śródziemne w 2016 r. wywołała "panikę" i obnażyła nieprzygotowanie na ich przyjęcie.

"Polska i Warszawa potrzebują wsparcia w tych czasach. Potrzebujemy wsparcia wojskowego, finansowego, ale także wsparcia intelektualnego, dlatego cieszę się z powrotu biura Atlantic Council do Warszawy" – powiedział. Dodał, że "Polska musi być teraz jedną z najsilniejszych demokracji w czasach próby, nie możemy sobie pozwolić na bycie najsłabszym ogniwem na wschodniej flance".

"Ponowne otwarcie biura Atlantic Council w Warszawie następuje w historycznej chwili dla Europy i relacji transatlantyckich"

- powiedział ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski. Jesteśmy poddani próbie, Polska jest zagrożona. Agresja Rosji na wschodzie przypomina, że demokracja i wolność to wartości, o które trzeba walczyć i które trzeba wspólnie chronić" – dodał.

Za niezbędne uznał skoordynowane działania w odpowiedzi na rosyjska inwazję. Podkreślił, że biuro w Polsce po raz pierwszy otwarto przed ponad 10 laty.

"Atlantic Council był jedną z pierwszych instytucji, które wskazywały na konflikt między demokracją a autokracją jako istotna cechę naszych czasów"

– powiedział.

Przypomniał działania ośrodka na rzecz dywersyfikacji dostaw energii, Inicjatywy Trójmorza, zwiększania odporności i integrację Europy Środkowowschodniej. Wskazał także na wpływ, jaki eksperci ośrodka wywarli na NATO przyczyniając się do obecnego rozmieszczenia na wschodniej flance sił w ramach operacji sojuszniczych i inicjatyw amerykańskich, w tym obecności 12,6 tys. amerykańskich żołnierzy w Polsce.

"Praca Atlantic Council w sprawie Polski rozciąga się na 30 lat, obejmuje także biuro, które prowadził Michał Kobosko"

– przypomniał.

Brzezinski ponownie nazwał Polskę "humanitarnym supermocarstwem", wyrażając uznanie dla postawy władz i obywateli wobec uchodźców z Ukrainy.

W uroczystości ponownego otwarcia warszawskiego biura Atlantic Council wzięli udział byli ambasadorowie USA Georgette Mosbacher i Daniel Fried, który jest jednym z ekspertów biura w Polsce. Jego dyrektorem został Aaron Korewa, który poprzednio pracował w McCain Institute for International Leadership. Atlantic Council to ponadpartyjny think tank stawiający sobie za cel ożywianie amerykańskiego przywództwa w świecie i współpracę USA z partnerami na rzecz wypracowywania rozwiązań globalnych wyzwań

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

mm