Dlaczego doszło do pożaru w okupowanej przez Rosję Zaporoskiej Elektrowni Atomowej? Mam dwie wersje. Pierwsza - jest to rosyjska prowokacja mająca na celu podsycenie tematu pod hasłem „Ukraina jest terrorystą nuklearnym”. Na szczęście nikt nie reaguje na krzyki Rosjan o „ukraińskim terroryzmie”. Druga wersja - coś było przechowywane w chłodni kominowej i niezaradność doprowadziła do pożaru – mówi portalowi Niezalezna.pl ekspert ds. energetyki jądrowej Mark Żelezniak.
Wczoraj wieczorem prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zamieścił na swoich portalach społecznościowych film przedstawiający pożar w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej, która znajduje się pod okupacja Rosji.
„Rosjanie wzniecili pożar w chłodni kominowej elektrowni”
– napisał.
Enerhodar. We have recorded from Nikopol that the Russian occupiers have started a fire on the territory of the Zaporizhzhia Nuclear Power Plant.
— Volodymyr Zelenskyy / Володимир Зеленський (@ZelenskyyUa) August 11, 2024
Currently, radiation levels are within norm. However, as long as the Russian terrorists maintain control over the nuclear plant, the… pic.twitter.com/TQUi3BJg4J
W reakcji na to obecni na miejscu eksperci Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA), oświadczyli, że mimo pożaru „nie ma oznak zagrożenia bezpieczeństwa nuklearnego”.
IAEA experts witnessed strong dark smoke coming from ZNPP’s northern area following multiple explosions heard in the evening. Team was told by ZNPP of an alleged drone attack today on one of the cooling towers located at the site. No impact has been reported for nuclear safety. pic.twitter.com/pZ0VGRZtbf
— IAEA - International Atomic Energy Agency ⚛️ (@iaeaorg) August 11, 2024
Te informacje potwierdził szef władz obwodu dniepropietrowskiego Serhij Łysak.
„Pożar na terenie elektrowni jądrowej Zaporoże ustał. Poziom promieniowania w regionie Nikopola jest w normie. Utrzymujemy sytuację pod kontrolą”
– napisał ukraiński urzędnik na platformie internetowej Telegram.
Chłodnie kominowe, w których doszło do pożaru, nie są obecnie wykorzystywane do chłodzenia, ponieważ wszystkie jednostki na stacji chłodzone są wodą z kanału. Nie ma zagrożenia dla samej stacji i otaczającego ją środowiska
- mówi z kolei portalowi Niezalezna.pl ekspert ds. energetyki jądrowej Mark Żelezniak.
Ale zastanówmy się, dlaczego tak się stało? Mam dwie wersje. Pierwsza - jest to rosyjska prowokacja mająca na celu podsycenie tematu pod hasłem „Ukraina jest terrorystą nuklearnym”. Na szczęście nikt nie reaguje na krzyki Rosjan o „ukraińskim terroryzmie”. Druga wersja - coś było przechowywane w chłodni kominowej i niezaradność doprowadziła do pożaru. W każdym na razie ogień został ugaszony. Wszystko jest w normie
– mówi ekspert.
Zaporoska Elektrownia Jądrowa, jest największą siłownią atomową w Europie. Rosjanie okupują ją od początku marca 2022 r. Na terenie obiektu stacjonują rosyjscy żołnierze, są tam również pracownicy rosyjskiego państwowego koncernu Rosatom. Przez ostatnie dwa i pół roku wojska rosyjskie wielokrotnie ostrzeliwały teren elektrowni.
Rozmawiał - Wołodymyr Buha
Tłumaczenie i redakcja - Olga Alehno