W mediach społecznościowych pojawiły się nagrania pokazujące potężny pożar trawiący zabudowania. - W tzw. wsi Sowieckoje na Krymie dzisiaj rano spłonęły baraki, gdzie przebywali zmobilizowany rosyjscy żołnierze - podano na Telegramie Operacyjnych Sił Zbrojnych Ukrainy.
O zdarzeniu informuje agencja Ukrinform. W barakach miało przebywać od kilkuset do tysiąca "mobików". Na razie nie wiadomo jednak dokładnie, ile osób zostało poszkodowanych.
Pożar wybuchł prawdopodobnie dzisiaj rano.
Świadkowie mówią o słupie ognia wysokim na kilkadziesiąt metrów.
"Albo coś wleciało, albo żołnierze się upili"
- mówi jeden ze świadków.
A large number of military barracks in Crimea mysteriously went up in flames moments ago.
— Visegrád 24 (@visegrad24) December 10, 2022
Hundreds of Russian soldiers were inside when the fire broke out.
The are reports of many fatalities.pic.twitter.com/PWyrdbDlhk
Reportedly in Crimea, the village of Sovetskoe today at 6 am a barracks was on fire where a large number of mobilised were located https://t.co/G2PXQdevbM pic.twitter.com/bi4El8qFBH
— Special Kherson Cat 🐈🇺🇦 (@bayraktar_1love) December 10, 2022