Armia ukraińska ostrzelała pozycje wojsk rosyjskich w porcie w okupowanym Berdiańsku na południu Ukrainy. - Z portu wypływają statki - podał portal Ukraińska Prawda. Portal powołał się m.in. na informacje od urzędników lojalnych wobec władz ukraińskich. Jeden z nich, mer Melitopola Iwan Fedorow poinformował, że do eksplozji doszło w porcie, "przez który okupanci wywozili zagrabione mienie". - Eksplozje było słychać "na całych przedmieściach" Berdiańska - dodał Fedorow.
Administracja okupacyjna przyznała, że doszło do wybuchu w porcie i zapewniła, że nie odnotowano ofiar ani zniszczeń - relacjonuje Ukraińska Prawda. Według doniesień z mediów społecznościowych eksplozja była wynikiem ataku rakietowego - informuje portal, zastrzegając, że są to niezidentyfikowane, anonimowe źródła.
Urzędnicy z Berdiańska lojalni wobec władz w Kijowie przekazali, że z portu wypływają jednostki, które niedawno zawinęły tam, by wywieźć z Berdiańska zboże i metale. Zdjęcia wypływających statków pojawiły się też w mediach społecznościowych.