Pod Chersoniem na południu Ukrainy rosyjskie wojska dają mieszkańcom dwie doby na opuszczenie swoich domów i ewakuację, a ewakuowanych "prześwietlają" na punktach kontrolnych w drodze na anektowany Krym - powiadomiło dowództwo operacyjne Południe ukraińskiej armii.
"Niedaleko Chersonia okupanci dali miejscowym dwie doby na opuszczenie własnych mieszkań i ewakuację. Na trasie tzw. ewakuacji na tymczasowo okupowany Krym ustawiono dodatkowe punkty kontrolne, gdzie zorganizowano staranne oględziny i kontrolę cywilów"
- poinformowały siły zbrojne.
W komunikacie, opublikowanym w sobotę nad ranem, armia ukraińska dodała, że do okupowanego obwodu chersońskiego trafiła kolejna grupa Rosjan zmobilizowanych na front. Nowi żołnierze cechują się "niskim poziomem motywacji, słabym przygotowaniem i (posiadaniem tylko) częściowego wyposażenia" - oświadczyło dowództwo Południe.
W północnej części obwodu chersońskiego, przylegającego do anektowanego Krymu, trwa ukraińska kontrofensywa. Ukraina próbuje odbić region, którego większość, wraz z głównym miastem - Chersoniem, Rosjanie zajęli w pierwszych dniach inwazji.
W ostatnich tygodniach rosyjskie okupacyjne władze zarządziły ewakuację cywilów z Chersonia. Administracja najeźdźców przeniosła się na wschodni brzeg Dniepru. Według ocen strony ukraińskiej Rosjanie przygotowują miasto do walk ulicznych.