Zwycięstwo Ukrainy w wojnie z Rosją zależy od sankcji, broni i perspektywy członkostwa w UE - powiedział szef ukraińskigo MSZ Dmytro Kułeba. Dodał, że wojna Rosji z Ukrainą i całą Europą będzie trwała dopóki Putin będzie uważał, że Ukraina została pozostawiona sama sobie.
Jak relacjonuje agencja Interfax Ukraina Kułeba na konferencji prasowej z przebywającym z wizytą w Kijowie ministrem spraw zagranicznych Danii Jeppe Kofodem powiedział, że "są trzy sprawy, od których zależy zwycięstwo Ukrainy w tej wojnie. Są to: sankcje, broń i perspektywa uzyskania przez Ukrainę członkostwa w UE".
Kułeba poinformował, że zarówno on jak i Kofod uważają, iż nie powinno być żadnych zagadnień tabu w kwestii sankcji, które powinny być zastosowane wobec Rosji.
Dodał, że wojna Rosji z Ukrainą i całą Europą będzie trwała dopóki "Putin będzie przekonany, że Ukraina została pozostawiona sama sobie na rozstajnych drogach".
Kułeba podkreślił, że właśnie dlatego UE powinna przyczyniać się w możliwie największym stopniu do integracji Ukrainy.
"Następną decyzją, której oczekujemy jest przyznanie Ukrainie statusu kandydata na członka UE"
- powiedział.
Zdaniem Kułeby "kwestia członkostwa Ukrainy w UE jest w istocie kwestią wojny lub pokoju w Europie".