Wolność dana nam jest jak resztki dla psa, czyli przypadek ośmiu gwiazdek Czytaj więcej w GP!

Kryzys w niemieckiej koalicji rządowej. Scholz pożegna się ze stołkiem? CDU/CSU apeluje do Zielonych i FDP

Rząd Niemiec, który współtworzą SPD, Zieloni i FDP, jest w "kryzysie czołgowym" - pisze portal dziennika "Bild". Politycy FDP i Zielonych żądają szybkich dostaw czołgów dla Ukrainy, ale kanclerz Olaf Scholz (SPD) nie chce wysłać Leopardów. Politycy opozycyjnej CDU/CSU wzywają koalicjantów SPD do wyjścia z rządu.

Olaf Scholz
Olaf Scholz
Aleksiej Witwicki/Gazeta Polska

Sekretarz frakcji parlamentarnej chadeckiej Unii CDU/CSU Thorsten Frei powiedział "Bildowi", że "jeśli trzy partie nie mogą dojść do porozumienia w tak centralnych kwestiach, to powinny wreszcie działać konsekwentnie i szukać nowego początku w innych okolicznościach". "W każdym razie jesteśmy gotowi wziąć odpowiedzialność" - dodał.

"Oznacza to, że CDU/CSU jest gotowa do podjęcia negocjacji z FDP i Zielonymi w celu utworzenia koalicji bez SPD i zastąpienia kanclerza Scholza"

- twierdzi w poniedziałek "Bild".

Ekspert CDU do spraw zagranicznych Norbert Roettgen stwierdził w rozmowie z tym dziennikiem, że "FDP i Zieloni muszą zadać sobie pytanie, czy są gotowi podzielić się odpowiedzialnością za tę porażkę wbrew własnym przekonaniom".

Z kolei lider CDU z Dolnej Saksonii Sebastian Lechner otwarcie wzywa FDP i Zielonych do zdradzenia Scholza - pisze "Bild". "FDP i Zieloni zdają sobie teraz sprawę, jak prawidłowy i ważny dla roli Niemiec w świecie jest kurs Unii i adenauerowskie zaangażowanie na Zachodzie" - powiedział Lechner w rozmowie z portalem gazety.

"Nie uda się to z SPD. FDP i Zieloni powinni zatem wyjść z koalicji Ampel (koalicja SPD, Zielonych i FDP nazywana jest od kolorów partii koalicją Ampel, czyli sygnalizacji świetlnej - red.): Jamajka (koalicja jamajska, czyli czarno-zielono-żółta od kolorów partii CDU/CSU, Zielonych i FDP - red.) byłaby lepsza dla Niemiec!"

- uważa Lechner.

W koalicji panuje potężny kryzys. Polityk ds. obrony z FDP Marie-Agnes Strack-Zimmermann zarzuciła rządowi federalnemu "marną" komunikację w debacie o czołgach. Komunikacja Scholza jest "katastrofą" - stwierdziła. "Nikt spoza SPD nie przychodzi kanclerzowi z pomocą" - zauważa "Bild".

Ekspert ds. obrony z CDU Johann Wadephul powiedział "Bildowi": "Nigdy wcześniej partner koalicyjny nie złożył takiego oświadczenia o braku zaufania do kanclerza jak pani Strack-Zimmermann".

Dla polityka CDU ds. wewnętrznych Alexandra Throma jest jasne, że "kanclerz zwleka i tym samym zawstydza Niemcy przed światem". Scholz "oszukuje też swoich partnerów koalicyjnych, FDP i Zielonych" - uważa chadecki polityk.

Dostarczyć czołgi

"W tej chwili nie ma przekonujących argumentów dla wstrzymywania dostaw czołgów (dla Ukrainy)" - powiedział łotewski minister spraw zagranicznych Edgars Rinkevics w Brukseli przed rozpoczęciem posiedzenia szefów dyplomacji państw UE. "Argument eskalacji jest chybiony, ponieważ Rosja kontynuuje eskalację" - dodał.

Wtórował mu szef litewskiego MSZ Gabrielius Landsbergis, przekonując, że czołgi nie powinny stać ani dnia dłużej, a estoński minister spraw zagranicznych Urmas Reinsalu wskazał, że Niemcy, jako "silnik Europy", mają szczególny obowiązek pomocy Ukrainie.

Szef dyplomacji Luksemburga Jean Asselborn ostrzegł, że Rosja może wygrać wojnę, jeśli Europejczycy "nie pomogą Ukrainie w tym, czego ona teraz potrzebuje".

Wcześniej szefowa niemieckiego MSZ Annalena Baerbock nie odpowiedziała na pytanie o kwestię dostaw czołgów Leopard-2 dla Ukrainy. Podkreśliła jedynie, że "ważne jest, abyśmy jako społeczność międzynarodowa zrobili wszystko, co w naszej mocy, aby bronić Ukrainy, aby Ukraina wygrała i wywalczyła prawo do życia w pokoju i wolności".

Z kolei minister spraw zagranicznych Francji Catherine Colonna zapewniła, że ministrowie zatwierdzą nową transzę pomocy wojskowej dla Ukrainy w wysokości 500 mln euro.

 



Źródło: niezalezna.pl, pap

#Ukraina #wojna #Rosja #świat

mg