W mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia, na których możemy zobaczyć pozostałości po kierowanym pocisku artyleryjskim Bonus, który składa się z dwóch podpocisków. Subamunicja opracowana przez szwedzki Bofors i francuski Nexter za pomocą LIDAR-u i sensora podczerwieni wyszukuje wrogie cele. Głowica kumulacyjna w którą wyposażona jest ta subamunicja może niszczyć zestawy przeciwlotnicze, transportery opancerzone jak i czołgi. Pociski artyleryjskie Bonus mogą być wykorzystywane z powodzeniem m.in. przez polskie armatohaubice samobieżne AHS Krab.
Kilka miesięcy temu w mediach społecznościowych opublikowany został materiał wideo, na którym możemy zobaczyć, jak Siły Zbrojne Ukrainy przy użyciu inteligentnego pocisku artyleryjskiego jednym uderzeniem zniszczyły rosyjski samobieżny przeciwlotniczy zestaw artyleryjsko-rakietowy, Pancyr-S1.
Podpociskiem, który zniszczył rosyjski zestaw obrony przeciwlotniczej, mógł być zarówno opisywany Bonus, SMArt, bądź też SADARM.
W mediach społecznościowych pojawiły się niedawno zdjęcia, na których możemy zobaczyć pozostałości po kierowanym pocisku artyleryjskim Bonus, który był wykorzystany w walkach w Donbasie.
#Ukraine: The first confirmation of the delivery of very potent 🇫🇷 French 155 BONUS anti-tank cargo artillery projectiles to Ukraine, each of which carry two top-attack EFP submunitions which find their targets using three multiband IR sensors and LIDAR.
— 🇺🇦 Ukraine Weapons Tracker (@UAWeapons) January 4, 2023
h/t @RALee85 pic.twitter.com/TtUs0jVUaj
Pocisk artyleryjski Bonus stworzony przy współpracy szwedzkiego przedsiębiorstwo Bofors oraz francuskiego koncernu zbrojeniowego Nexter. Amunicja wystrzelona z działa o kalibrze lufy 52 może razić cele oddalone o 35 km. Bonus może być miotany m.in. z polskich armatohaubic Krab, niemieckich PzH 2000 a także francuskich CAESAR jak i ciągnionych haubic ultralekkich M777.
Pocisk nosiciel o wadze 47 kg przenosi dwa podpociski. Podczas zbliżania się do obszaru, na którym mają występować, dochodzi na wysokości około kilometra do wybuchu pocisku nosiciela uwalniającego dwa podpociski.
Subamunicja Bonusa korzysta z kilku skrzydełek aerodynamicznych do precyzyjnego manewrowania zaś cele wyszukuje za pomocą LIDAR-u oraz podczerwieni na przestrzeni 32 tys. metrów kwadratowych.
Pocisk ten jest w stanie odróżnić obiekty już porażone od celów, które nie zostały jeszcze trafione. Głowica kumulacyjna umożliwia eliminację również celów ciężko opancerzonych, w tym czołgów ale również transportery opancerzone, wozy dowodzenia czy też systemy walki elektronicznej. Amunicję Bonus mają na wyposażeniu nie tylko Ukraińcy ale również Francuzi, Amerykanie, Szwedzi, Finowie, Norwegowie.