Reuters, powołując się na świadków zdarzenia, poinformował również o unoszącym się nad północno-wschodnią częścią miasta dymie.
Lviv now pic.twitter.com/woALMdCV2z
— Richard Ensor (@richardjensor) March 26, 2022
Według niepotwierdzonych informacji zbombardowany został skład paliwowy i jednostka wojskowa, znajdujące się w okolicach ulicy Łyczakowskiej.
O godz. 16.12 lokalnego czasu we Lwowie ogłoszono alarm bombowy. Mieszkańcy ukryli się w schronach. Dziennikarze PAP, przebywający w centrum prasowym, także musieli zejść do podziemi.
Po chwili nad północną częścią miasta można było zobaczyć gęsty dym, a w powietrzu wyczuwalny był charakterystyczny zapach spalenizny. W centrum Lwowa nie słychać było eksplozji.