Siły zbrojne Ukrainy oraz ich głównodowodzący generał Wałerij Załużny cieszą się większym zaufaniem społeczeństwa, niż prezydent Wołodymyr Zełenski - wynika z najnowszego sondażu badającego zaufanie do instytucji oraz osób piastujących najwyższe stanowiska w państwie, przeprowadzonego przez Kijowski Międzynarodowy Instytut Socjologii (KMIS).
W sondażu, którego wyniki opublikowano w poniedziałek, zaufanie do armii zadeklarowało 96 proc. Ukraińców, natomiast do Załużnego - 88 proc. Tymczasem zaufanie do prezydenta Wołodymyra Zełenskiego znacznie spadło w porównaniu z grudniem ubiegłego roku. Wtedy ufało mu 84 proc. respondentów, a obecnie - tylko 62 proc.
Poważny spadek zanotował też rząd. Zaufanie do niego zadeklarowało obecnie 26 proc. badanych, w porównaniu z 52 proc. w roku ubiegłym. Dużym zaufaniem cieszy się natomiast Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (58 proc. wskazań).
Najmniej ankietowanych zadeklarowało zaufanie do Rady Najwyższej (parlamentu) – zaledwie 15 proc.
"Wzrost liczby krytycznych ocen i spadek zaufania do władzy są zapewne wynikiem - z jednej strony - niespełnionych oczekiwań na ten rok, a z drugiej - zastrzeżeniami wobec skuteczności i przejrzystości (działania)" – ocenił dyrektor KMIS Anton Hruszecki.