Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Antoni Macierewicz: Ludobójstwo w Buczy to nie przypadek. Musiał być wydany rozkaz do takiej zbrodni

"To, co tam się stało, jak zostało zrelacjonowane i pokazane przez media ukraińskie, nosi wszelkie ceny przygotowywanego i świadomie realizowanego ludobójstwa. Czy możliwe, że się to powtórzy? Tak, w zależności od decyzji Putina może się powtórzyć" - tak o zachowaniu wojsk rosyjskich w Buczy mówił w programie "W Punkt" w Telewizji Republika były minister obrony narodowej Antoni Macierewicz.

Katarzyna Gójska i Antoni Macierewicz
Katarzyna Gójska i Antoni Macierewicz
fot. Telewizja Republika

Były minister obrony narodowej Antoni Macierewicz w wieczornym programie "W Punkt" na antenie Telewizji Republika w rozmowie z redaktor Katarzyną Gójską omówił obecne wydarzenia wojny na Ukrainie. 

- Mamy do czynienia z przegrupowaniem wojsk, a nie z wycofaniem się Rosjan i wszystko wskazuje na to, że tak właśnie jest. Trzeba też powiedzieć, że stanowisko rosyjskie jest zależne od przebiegu rokowań

- wskazał Macierewicz, dodając jedynie, że rokowania wskazują na eskalację, gdyż Ukraina nie zamierza się poddawać:

Z tego co wiemy zdecydowanie Ukrainy jest bardzo jasne i nie mamy przed sobą perspektywy poddania się Ukrainy, dlatego trzeba się spodziewać takiego przebiegu wydarzeń.

"Czy Ukraina otrzyma broń od europejskich sojuszników?" - to pytanie zadawane jest obecnie bardzo często. 

- Nie jest przypadkiem, że pan prezydent Zełenski prosił o dostarczenie broni porosyjskiej, w tym właśnie czołgów. Chociaż broń przeciwpancerna i przeciwlotnicza też jest Ukrainie bardzo potrzebna. Nic dziwnego, że pan premier Wielkiej Brytanii zapowiedział dostarczenie 4 tysięcy wyrzutni. Ważne jest, żeby Ukraina dostała czołgi. Zarówno Polska, Czechy, jak i inne kraje Europy Środkowej są w stanie Ukrainie czołgi dostarczyć. Czekamy tylko na decyzję NATO

- odpowiedział Macierewicz.

Redaktor Gójska wspomniała również o zbrodniach wojennych, jakie miały miejsce m.in. w Buczy. 

- Mieliśmy do czynienia z ludobójstwem. To straszliwa informacja, straszliwe wydarzenie i nie mam wątpliwości, że nie mogło być przypadkowe i nie mogło być skutkiem dobrowolnego działania zespołu żołnierzy. Musiał być wydany rozkaz, żeby tego typu zbrodnia została popełniona. To nie jest wynik przypadkowych okoliczności. To, co tam się stało, jak zostało zrelacjonowane i pokazane przez media ukraińskie, nosi wszelkie ceny przygotowywanego i świadomie realizowanego ludobójstwa. Czy możliwe, że się to powtórzy? Tak, w zależności od decyzji Putina może się powtórzyć

- mówił Macierewicz, podkreślając, że "celem tej agresji jest podporządkowanie Ukrainy Rosji" i prognozując, że "agresja będzie narastała".

 



Źródło: niezalezna.pl

#Ukraina #Antoni Macierewicz

Michał Kowalczyk