Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan poinformował, że rozpoczęły się operacje w irackim Sindżarze. W związku z obecnością Partii Pracujących Kurdystanu (PKK) w tym regionie Ankara wielokrotnie groziła interwencją zbrojną.
Powiedzieliśmy, że wejdziemy do Sindżaru. Teraz zaczęły się tam operacje. Walka jest wewnętrzna i zewnętrzna – oznajmił Erdogan, nie wyjaśniając, na czym operacje te polegają.
W piątek Unia Wspólnot w Kurdystanie (KCK) poinformowała, że bojownicy PKK postanowili wycofać się z jazydzkiego Sindżaru w Iraku. KCK wyjaśniła w komunikacie, że powodem wycofania jest spełnienie celu misji, jakim było zapewnienie bezpieczeństwa mieszkańcom tego regionu; podała też, że w Sindżarze interweniowano w celu uratowania jazydów od ludobójstwa.
W Sindżarze pozostaną prawdopodobnie powiązane z PKK oddziały Sił Oporu Sindżaru (YBS), które są złożone z miejscowych jazydów i otrzymują żołd od irackiego rządu.
Turcja regularnie przeprowadza naloty na obiekty PKK w tym rejonie. PKK, która jest złożona z Kurdów tureckich, uważana jest przez Turcję, Unię Europejską i USA za organizację terrorystyczną. Od lat 80. XX wieku prowadzi z Ankarą walkę o kurdyjską autonomię .