W orzeczeniu opublikowanym we wtorek wieczorem sędziowie Trybunału Konstytucyjnego wyjaśnili, że chociaż w ustawie pojawia się termin „eutanazja”, to odnosi się on wyłącznie do przypadków, gdy pacjent nie jest w stanie samodzielnie zaaplikować sobie środka prowadzącego do śmierci.
Wygrało życie
Zwrócili również uwagę na nieprecyzyjne zapisy prawne regulujące dostęp do eutanazji, które – ich zdaniem – mogą być różnie interpretowane.
Zgodnie z ustawą przyjętą przez parlament w 2023 roku, możliwość skorzystania z tzw. medycznie wspomaganej śmierci przysługuje dorosłym osobom cierpiącym na „silny ból” spowodowany nieuleczalną chorobą lub trwałym, nieodwracalnym uszkodzeniem ciała.
Warunkiem dopuszczenia do eutanazji było również to, by decyzja pacjenta była dobrowolna oraz by posiadał on portugalskie obywatelstwo lub prawo stałego pobytu w kraju.
Opublikowane orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, w którym uznano przepisy dotyczące eutanazji za sprzeczne z konstytucją, to już trzeci przypadek, gdy ten organ sprzeciwił się legalizacji medycznie wspomaganej śmierci.
