Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Świat

Trwały rozejm na Ukrainie. Trump stanowczo: "Nikt nie ogrywa mnie w rozmowach"

Co z zakończeniem wojny na Ukrainie? Donald Trump, prezydent USA odpowiada wprost: "nikt nie rozgrywa mnie w rozmowach na ten temat". Na ten moment wiadomo, że działania wojenne mają zostać wstrzymane, ale tylko na czas świąt wielkanocnych.

Reklama

Podczas kampanii wyborczej Donald Trump zapewniał, że jeśli zostanie prezydentem, zakończy wojnę na Ukrainie. 9 stycznia Keith Kellogg, wybrany przez Trumpa na specjalnego wysłannika ds. pokoju w Ukrainie, ogłosił, że nowy prezydent zapowiedział zakończenie konfliktu między Rosją a Ukrainą w ciągu 100 dni od swojej inauguracji 20 stycznia. W dniu zaprzysiężenia Trump oświadczył zaś, że zamierza zakończyć wojnę "jak najszybciej".

I faktycznie - cały czas trwają negocjacje ze dwiema stronami konfliktu, jednak Moskwa wciąż łamie wypracowywane ustalenia. Przykładem na to był ostatni zmasowany atak na ukraińskie miasto - Sumy, do którego doszło w Niedzielę Palmową.

"Nikt mnie nie rozgrywa"

Prezydent USA, podczas piątkowej konferencji w Białym Domu został zapytany o to, czy uważa, że Rosja "rozgrywa go" w toczących się od miesięcy pertraktacjach mających doprowadzić do końca wojny Rosji z Ukrainą.

"Nikt mnie nie rozgrywa, staram się pomóc"

– odparł stanowczo.

Wcześniej - tego samego dnia - Sekretarz stanu Marco Rubio powiedział, że USA powinny "ustalić, czy (pokój na Ukrainie) jest osiągalny w ciągu kilku tygodni, czy też nie".

"Jeśli tak, to zaangażujemy się w to. Ale jeśli nie, to mamy też inne priorytety"

– stwierdził.

Donald Trump, zapytany o to czy zgadza się z tymi słowami, odparł twierdząco. Dodał, że przez wojnę w Ukrainie ludzie codziennie giną, więc ci, którzy nie chcą jej zakończenia, są "okrutni".

Świąteczny rozejm

Również w piątek rosyjski zbrodniarz - Władimir Putin ogłosił "wielkanocny rozejm" na wojnie z Ukrainą. Ma on rozpocząć się o godzinie 19:00 polskiego czasu i potrwać do północy 21 kwietnia.

Kierując się względami humanitarnymi, strona rosyjska ogłasza rozejm wielkanocny od godz. 18 do północy z niedzieli na poniedziałek. Na mój rozkaz wszystkie działania wojskowe w tym czasie mają zostać wstrzymane. Reakcja na wielkanocny rozejm pokaże, jak szczere są zdolności i chęci Kijowa do udziału w rozmowach pokojowych. Zakładamy, że strona ukraińska pójdzie za naszym przykładem

– mówił, cytowany przez agencję TASS.

Dodał, że z zadowoleniem przyjmuje dążenia USA, Chin i innych krajów do sprawiedliwego rozwiązania konfliktu w Ukrainie.

Reklama