Premier Węgier Viktor Orban wyraził dzisiaj poparcie dla Donalda Trumpa w listopadowych wyborach prezydenckich w USA. - Dobrze znamy dyplomację amerykańskich rządów demokratycznych zbudowaną na moralnym imperializmie- stwierdził Orban.
Orban stwierdził, że rywale Trumpa, Demokraci, narzucili światu „moralny imperializm”, który odrzucają nieliberalni przywódcy tacy jak on.
- Kibicujemy zwycięstwu Donalda Trumpa, bo dobrze znamy dyplomację amerykańskich rządów demokratycznych zbudowaną na moralnym imperializmie. Już wcześniej byliśmy zmuszeni jej spróbować, nie podobało nam się, nie chcemy dokładki
- napisał Orban w artykule opublikowanym w węgierskim dzienniku "Magyar Nemzet".
Na Węgrzech w 2022 roku odbędą się wybory parlamentarne. Jak stwierdził Orban, głosowanie będzie decydujące, ponieważ międzynarodowa elita liberalna jest gotowa zniszczyć chrześcijańskich konserwatystów w Europie.
- Przygotowują się do decydującej bitwy w 2022 roku, wspierani przez międzynarodowe media, brukselskich biurokratów i organizacje pozarządowe przebrane za organizacje obywatelskie
- stwierdził Orban. - Nadszedł czas, abyśmy także ustawili się w szeregu - dodał.
Premier napisał, że Węgry i inne kraje Europy Środkowej przedkładają efektywność gospodarczą nad takie strategie Unii Europejskiej, jak „cele klimatyczne wyniesione do absurdu, Europa socjalna, wspólny kodeks podatkowy i wielokulturowe społeczeństwo”.
Orban spotkał się z Trumpem osobiście w maju ubiegłego roku w Białym Domu. Premier Węgier ocenił potem, że udało się pod każdym względem wzmocnić strategiczny sojusz między Węgrami i USA.