Włosi na początku listopada świętują nie tylko Wszystkich Świętych, ale też dzień 4 listopada – święto Jedności Narodowej i Włoskich Sił Zbrojnych. To na pamiątkę Zawieszenia Broni z Villa Giusti pod Padwą, podpisanego między Włochami a cesarstwem Austro-Węgierskim.
Na mocy tego traktatu do Królestwa Italii zostały przyłączone Trento oraz rejon Triestu. Dla mnie, zakochanego w Trieście, to też data wyjątkowa, a w tym roku miałem szansę i honor być akurat w Rzymie, gdzie pokazywaliśmy Włochom film „Ostatni rozdział” opowiadający historię ostatnich weteranów spod Monte Cassino.
Zdałem sobie sprawę tego dnia, że hasło z okresu Powstania Kościuszkowskiego – „Wolność, Całość, Niepodległość” ma wielkie znaczenie dla nas, Polaków, zarówno jeśli chodzi o cały okres walk o niepodległość, jak i o wysiłek zbrojny w czasie II wojny światowej. I że – te idee, pomimo tak zupełnie innych dziejów, są także bliskie sercu Włochów, oraz ich doświadczeniu historycznemu: wszak „sklejanie” Italii dokonywane w epoce Garibaldiego miało na celu zunifikowanie tego, co włoskie, a w centrum znajdowało się kluczowe pytanie: „co nas łączy?”.
U nas trzeba było walczyć o to, co nam zostało zabrane, a co wcześniej było polskie. Ale także, w czasie tej walki musieliśmy zadawać sobie pytanie: „co to znaczy »polskie«?”. Jak rozumieć dziedzictwo polskie w sensie tożsamościowym, ale też w sensie dotyczącym konkretnych terenów i granic ojczyzny? „Całość” – w haśle insurekcyjnym – oznaczała I Rzeczpospolitą, tę sprzed I rozbioru. I nigdy już ta „całość” nie została w pełni odzyskana, nawet po Traktacie Brzeskim z 1921 roku.
Ale też, co ciekawe, gdy myślimy o listopadowych „świętach narodowych” (włoskie czwartego listopada, i polskie – jedenastego) – pojawia się w nich „wspólny przeciwnik”: cesarstwo Austro-Węgierskie. Owszem, Piłsudski zaczynał u boku Austriaków, ale przecież już od 1916 roku drogi Legionów i Armii C.K. rozeszły się, co zostało tak mocno przypieczętowane kryzysem przysięgowym w lipcu 1917 roku. Triest wrócił spod zaboru austriackiego do Italii – 11 listopada 1918 roku. Łączą nas zatem z Włochami nici tajemne. Owo głębokie poczucie, że te trzy wartości mają wielkie znaczenie: Wolność, Całość i Niepodległość.