W minionym tygodniu brytyjski wywiad informował o zniszczeniu na Ukrainie co najmniej jednego czołgu T-90M, najbardziej zaawansowanego rosyjskiego pojazdu pancernego będącego na wyposażeniu armii. Dziś w mediach społecznościowych opublikowano nagranie ze zniszczenia czołgu pod Charkowem.
- Co najmniej jeden T-90M, najbardziej zaawansowany czołg rosyjski, został zniszczony w walkach. T-90M został wprowadzony w 2016 roku i ma ulepszony pancerz, zmodernizowane działo oraz ulepszone systemy nawigacji satelitarnej. Około 100 czołgów T-90M znajduje się obecnie w służbie w najlepiej wyposażonych jednostkach rosyjskich, w tym walczących na Ukrainie. Ulepszony pancerz, zaprojektowany z myślą o obronie przed bronią przeciwpancerną, pozostaje podatny, jeśli nie jest wspierany przez inne elementy sił zbrojnych
- napisano w codziennej aktualizacji wywiadowczej brytyjskiego ministerstwa obrony 7 maja.
Dziś w mediach społecznościowych opublikowano nagranie ze zniszczenia T-90M.
🇷🇺🇺🇦 Moment zniszczenia najnowszego rosyjskiego czołgu T-90M podczas walk o miejscowość Staryj Sałtiw w obwodzie charkowskim. Co ciekawe, czołg miał zostać rzekomo zniszczony za pomocą granatnika Carl Gustaf - @donikroman. pic.twitter.com/Q2gVtRUYlK
— Cezary Faber (@CezaryFaber) May 10, 2022
Na Telegramie opublikował je i skomentował m.in. Andrij Caplienko, dziennikarz wojskowy.
- Wojsko wreszcie opublikowało materiał z eksplozji tego pojazdu, którego deklarowana wartość sięga 4,5 mln dolarów
- napisał Caplienko. Do ataku na czołg doszło 4 maja w pobliżu Starego Saltowa w obwodzie charkowskim.
W boju z rosyjskimi czołgistami zmierzyli się żołnierze 227. batalionu 127. brygady obrony terytorialnej, którzy uderzyli w T-90M ze szwedzkiego granatnika "Carl Gustaf", który w różnych modyfikacjach produkowany jest od lat 40. XX wieku - wskazał Caplienko.