Szokujące wieści. Kolejne eksplozje na Sri Lance! Bilans ofiar śmiertelnych stale wzrasta

Do poprzednich sześciu eksplozji doszło prawie jednocześnie w trzech kościołach w czasie mszy świętej i w trzech hotelach w stołecznym Kolombo, Migamuwie (ang. Negombo) oraz Madakalapuwie (ang. Batticaloa). 

Wedlug najnowszych danych, w niedzielnych eksplozjach życie straciło ok .190 osób, a ok. 400 jest rannych, w tym wiele osób ciężko.

Wiadomo, że wśród ofiar śmiertelnych są cudzoziemcy.

Polskie służby dyplomatyczne i konsularne weryfikują i gromadzą informacje dotyczące ewentualnej obecności Polaków wśród poszkodowanych na Sri Lance - poinformowała rzecznik MSZ Ewa Suwara.

Suwara powiedziała, że ta procedura trochę potrwa, a na tę chwilę MSZ nie ma żadnej potwierdzonej informacji o poszkodowanych Polakach.

- Jesteśmy w kontakcie z władzami na miejscu

 - podkreśliła rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

Tymczasem, liczba ofiar może jeszcze znacznie wzrosnąć.

"Do ósmej już eksplozji na Sri Lance doszło w Niedzielę Wielkanocną na północnym przedmieściu Kolombo, stolicy Sri Lanki"

- podały lankijskie władze, cytowane przez agencję AFP.

Źródła w lankijskich służbach bezpieczeństwa podawały, że prawdopodobnie co najmniej dwa z wybuchów były dziełem zamachowców samobójców. Premier Sri Lanki zaapelował do Lankijczyków, by byli "zjednoczeni i silni".

Na Sri Lance, której większość mieszkańców to buddyści, chrześcijanie stanowią 7 proc. ludności.

 

 

Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Sri Lank #eksplozja